Mija właśnie pięć lat, od wprowadzenia telepracy do kodeksu pracy. Z badań PKPP Lewiatan wynika jednak, że tylko ok. 10 proc. mikro, małych i średnich firm korzysta z tej formy zatrudnienia pracowników.

Dlaczego w Polsce mało jest firm, które z telepracy czerpią wiele korzyści?

Zdaniem Moniki Zakrzewskiej, eksperta PKPP Lewiatan, pracodawców do stosowania telepracy zniechęcają, m.in. przepisy prawne - dotyczy to obowiązków związanych z zachowaniem zasad bhp, rozliczania czasu pracy i konieczności wyposażenia stanowiska pracy.

Co więcej brakuje również regulacji, które w czytelny sposób określają częściową telepracę tj.kilka dni w domu, kilka w biurze- dodaje ekspert Lewiatana.

Zobacz: Manifest Cyfrowy Lewiatana ogłoszony

W opinii Lewiatana, to nie przepisy stanowią jednak największą przeszkodę w stosowaniu telepracy. Zarówno pracodawcy, jak i pracownicy boją się tej formy zatrudnienia.

Zdaniem PKPP Lewiatan, pracodawca w Polsce nie potrafi zorganizować telepracy - obawia się takiego zarządzania, w którym ma mały wpływ na sposób wykonywania obowiązków pracowniczych. Telepracownik boi się z kolei samodyscypliny, odseparowania od zespołu, rozliczania z efektów wykonanej pracy, a z drugiej strony przenikania wzajemnego życia osobistego z zawodowym.

PS/źródło:PKPP Lewiatan

Zobacz także:

Lewiatan ostrzega przed nielegalnymi agencjami zatrudnienia

Lewiatan: Przedemerytalny okres ochronny należy zlikwidować