W całym kraju przeprowadzane są egzaminy kończące aplikację adwokacką oraz radcowską.

W Poznaniu aplikanci adwokaccy są już po etapie pisemnym. W następnym tygodniu rozpocznie się część ustna. Ze 174 aplikantów przystąpiły do niego 32 osoby. W Warszawie przyszli radcowie prawni są w trakcie zdawania ustnego. Do etapu pisemnego przystąpiły 163 osoby, nie zdało pięciu aplikantów. W Bydgoszczy egzamin adwokacki odbędzie się we wrześniu, zaś Warszawa wzbogaciła się już o 99 adwokatów.
W tym roku egzaminy końcowe odbywają się według starych zasad. Przeprowadzają je korporacje. Każda okręgowa rada powołuje komisję składającą się z przedstawicieli danego zawodu. W pracach komisji bierze udział przedstawiciel ministra sprawiedliwości. Egzamin zawodowy składa się z dwóch etapów: pisemnego i ustnego.
- Aplikanci na podstawie akt sądowych musieli przygotować pismo procesowe w postaci apelacji w sprawie karnej oraz cywilnej. Część gospodarcza obejmowała przygotowanie wzoru umowy czy też opinii prawnej - wyjaśnia adwokat Bartosz Grohman, kierownik szkolenia aplikantów w Warszawie.
Podobnie egzamin końcowy wygląda w korporacji radcowskiej.
- Egzamin pisemny trwa trzy dni. Pierwszy obejmuje prawo cywilne, drugi prawo gospodarczego, a podczas trzeciego aplikanci sprawdzani są pod kątem prawa administracyjnego lub legislacji i projektu umowy - wyjaśnia Władysław Lewandowski, sekretarz Krajowej Rady Radców Prawnych.
Osoby, które pomyślnie złożyły egzamin pisemny, przechodzą następnie do egzaminu ustnego.
- O skali trudności egzaminu ustnego świadczy fakt, że nikt nie wyszedł z niego wcześniej niż po godzinie. Egzamin ten jest nie tylko kwestią wiedzy, ale również odpowiedniego jej użycia - wyjaśnia mecenas Zenon Marciniak, dziekan wielkopolskiej rady adwokackiej.
Zdaniem adwokata Stanisława Rymara, prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej, poziom zdających obniżył się.
- Proporcjonalnie jest więcej ocen niedostatecznych. Jest to sygnał niepokojący dla samorządu adwokackiego, że po trzy-, pięcioletniej aplikacji trzeba było wystawić ich aż tyle - uważa Stanisław Rymar.
- Kłopoty stwarza przede wszystkim prawo cywilne. W części pisemnej zauważam mniejszą sprawność posługiwania się językiem pisanym - wyjaśnia Władysław Lewandowski.
Po zdaniu egzaminu aplikant wpisywany jest na listę adwokatów czy też radców prawnych.
Każda okręgowa rada powołuje komisję składającą się z przedstawicieli danego zawodu, w której udział bierze przedstawiciel ministra sprawiedliwości
Łukasz Sobiech