Komercjalizacja większości skontrolowanych szpitali nie przynosi zamierzonego efektu – wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli. Nie ma mniejszych kolejek, zadłużenie służby zdrowia nie tylko nie zniknęło, a i zmalało w minimalnym stopniu.

Z raportu NIK wynika, że szpitale, które przed komercjalizacją przynosiły duże straty, po przekształceniu wpadały w kolejną spiralę długów. Natomiast zysk osiągały te placówki, które jeszcze przed komercjalizacją wyszły na prostą lub poważnie ograniczyły generowanie strat dzięki dostosowaniu własnej struktury do potrzeb rynku, optymalizacji zatrudnienia, dobrej organizacji pracy oraz skutecznym negocjacjom z dostawcami cen i terminów płatności za leki i sprzęt medyczny.

Powstrzymanie generowania strat i zmniejszenie kolejek pacjentów oczekujących na zabiegi - w większości skontrolowanych szpitali nie zostały osiągnięte wskazuje NIK.

Zobacz: NIK w sprawie zapobiegania otyłości wśród dzieci

Nie poprawiła się również dostępność świadczeń zdrowotnych, gwarantowanych w ramach ubezpieczenia.

NIK zwraca również uwagę, iż pomimo przejęcia przez samorządy zobowiązań finansowych przekształcanych całkowite zadłużenie publicznej służby zdrowia pozostało na zbliżonym poziomie, gdyż zmniejszyło się zaledwie z 10,3 na 9,6 mld.

Zobacz: NIK wykryła nieprawidłowości w funkcjonowaniu szkół specjalnych

W procesie komercjalizacji szpitali błędy popełniały także samorządy, które nie nadzorowały odpowiednio prawidłowości przekształceń. Lekceważyły one przepisy i reguły rządzące likwidacją, źle monitorowały sytuację finansową nowo tworzonych podmiotów oraz zakres udzielanych przez nie świadczeń.

PS/źródło:NIK

Zobacz także:

NIK pozytywnie ocenił realizację programu modernizacji policji

NIK w sprawie kompetencji straży miejskiej