Dnia 12 kwietnia 2010 r. odbyło się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, której przewodniczył Piotr Wiesiołek, do niedawna pełniący funkcję pierwszego wiceprezesa NBP.

W związku z katastrofą pod Smoleńskiem, w której jedną z ofiar był Prezes NBP Sławomir Skrzypek, pojawiły się pytania o sposób dalszego funkcjonowania instytucji NBP i RPP. W opinii niektórych konstytucjonalistów, Piotr Wiesiołek nie mógłby jako pierwszy wiceprezes, przewodniczyć RPP i zwoływać posiedzeń Rady, czy też brać udziału w głosowaniach, bo nie pozwala mu na to ani ustawa o NBP, ani konstytucja.

Powyższe wątpliwości rozwiała członek Rady Polityki Pieniężnej Elżbieta Chojna-Duch podkreślając, iż to właśnie on, będzie zwoływał kolejne posiedzenia Rady, aż do wyboru nowego prezesa Banku Centralnego. Przyznała również, że przepisy ustawy o Narodowym Banku Polskim są nieprecyzyjne i w związku z tym trzeba je interpretować, jednak z uwagi na dobro polityki pieniężnej, Narodowego Banku Polskiego i ciągłość jego działania oraz minimalizację ryzyka prawnego można było zastosować "interpretację funkcjonalną i celowościową."

Ponadto jak poinformowała RPP w komunikacie po posiedzeniu, "Narodowy Bank Polski funkcjonuje w sposób niezakłócony i realizuje wszystkie ustawowe zadania Banku Centralnego".

Anna Zielińska-Głębocka z RPP wyjaśniła, że "RPP przyjęła do wiadomości i uznała, że jest to najwłaściwsze rozwiązanie, że prezes Wiesiołek pełniący obowiązki prezesa NBP ma pełne uprawnienia prezesa NBP łącznie z prawem głosu na posiedzeniach RPP m.in. w decyzjach odnośnie stóp procentowych. Tak będzie aż do wyboru nowego prezesa NBP. Przyjęliśmy taką interpretację przedstawioną przez prawników.”
Kolejne posiedzenie ma odbyć się zgodnie z harmonogramem, czyli 20 kwietnia.

PS/RPP