• Resort sprawiedliwości twierdzi, że niemożliwe jest wyznaczenie egzaminów we wrześniu • Osoby, które chcą przystąpić do konkursów, muszą do 15 maja zdać egzamin magisterski • Studenci uważają, że do konkursów przystąpią osoby, które nie zdały w ubiegłych latach

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zdecydował, że egzaminy na aplikacje odbędą się w tym roku 30 czerwca Ministerstwo Sprawiedliwości ogłosiło wczoraj termin egzaminów na aplikacje adwokacką, radcowską i notarialną. – Minister sprawiedliwości zdecydował, że egzaminy na aplikacje odbędą się w tym roku 30 czerwca. Jest to termin obowiązujący dla całego kraju – mówi Iwona Kujawa, dyrektor departamentu szkolenia ustawicznego i nadzoru nad aplikacjami prawniczymi w Ministerstwie Sprawiedliwości. Ustalenie takiej daty egzaminów oznacza, że studenci prawa, którzy chcą w tym roku przystąpić do konkursu na aplikacje, muszą zdać egzamin magisterski najpóźniej 15 maja. Zgodnie bowiem z tzw. ustawami korporacyjnymi (ustawa o adwokaturze, ustawa o radcach prawnych i ustawa o notariacie) najpóźniej 45 dni przed egzaminem na aplikacje kandydat musi złożyć komplet wymaganych dokumentów, wśród których znajduje się również dyplom ukończenia studiów albo jego odpis lub zaświadczenie o posiadaniu tytułu magistra prawa. W tym roku termin ten upływa 16 maja.

Studenci krytykują ministerstwo

Z faktu, iż egzaminy na aplikacje zostały wyznaczone na 30 czerwca nie są zadowoleni przede wszystkim studenci V roku prawa. – Na naszej uczelni sesja egzaminacyjna przeprowadzana jest od 4 do 24 czerwca i dopiero po jej zakończeniu student może przystąpić do egzaminu magisterskiego, który najczęściej odbywa się w lipcu – mówi Marcin, student V roku prawa na Uniwersytecie Gdańskim. Dodaje, że ustalenie daty egzaminów na aplikacje na 30 czerwca powoduje, że w praktyce tegoroczny egzamin będzie przeznaczony dla osób, które nie dostały się na aplikacje w poprzednich latach. Problem zauważają także przedstawiciele uczelni. – Na naszej uczelni największa liczba egzaminów magisterskich przeprowadzana jest na przełomie czerwca i lipca. Wiele osób broni się również we wrześniu – mówi Krzysztof Kopacz, kierownik dziekanatu Wydziału Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego. Identyczna sytuacja występuje również na innych wydziałach prawa w całym kraju. Na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie zaledwie 2 spośród 250 studentów V roku prawa zdało do tej pory egzamin magisterski, a kolejne 5 osób ma wyznaczony termin obrony na 13 kwietnia. Jeżeli pozostała rzesza 230 studentów nie przyspieszy pisania pracy magisterskiej i nie obroni się do 15 maja, to na aplikacje będzie mogła zdawać dopiero w następnym roku. – Egzaminy na aplikacje powinny odbywać się we wrześniu, tak by każdy mógł do nich przystąpić – mówi Kamila, studentka V roku prawa z Warszawy. Dodaje, że bardzo często jest tak, że studenci bronią się dopiero w czerwcu, gdyż właśnie na ten okres promotorzy wyznaczają obrony magisterskie i nie ma znaczenia, że student napisał pracę magisterską np. już w kwietniu.

Resort odpiera zarzuty

Ministerstwo Sprawiedliwości wyjaśnia jednak, że wyznaczenie terminu egzaminów na aplikacje na 30 czerwca wynika z faktu, iż ustalenie późniejszego terminu mogłoby skutkować tym, iż osoby, które zdały egzamin, nie zdążyłyby wpisać się na listę aplikantów. – Procedura wpisu na listę aplikantów trwa trzy miesiące, co wynika z ustaw korporacyjnych. Jednocześnie regulaminy odbywania aplikacji adwokackiej i radcowskiej stanowią, że aplikacje rozpoczynają się 1 października, przy czym warunkiem rozpoczęcia aplikacji w danym roku szkoleniowym jest złożenie wniosku do 1 września – mówi Iwona Kujawa. Dodaje ona, że w ubiegłym roku nabór na aplikacje odbył się 8 lipca i pojawiły się przypadki, że osoby zainteresowane nie zdążyły wpisać się na listę aplikantów. Przedstawiciele korporacji zawodowych wskazują, że faktycznie termin egzaminów na aplikacje powinien być uzależniony od czasu rozpoczęcia aplikacji, a ta nie powinna rozpoczynać się później niż w październiku.



Korporacje zawodowe wyjaśniają

– Nie zgadzamy się, by termin rozpoczęcia aplikacji został przesunięty np. na grudzień, tak by egzaminy wstępne mogły odbywać się we wrześniu – mówi Zenon Klatka, prezes Krajowej Izby Radców Prawnych. Dodaje, że przesunięcie terminu egzaminów na aplikacje może zdezorganizować dwusemestralny system szkolenia, który jest obecnie powszechny. Przedstawiciele korporacji wskazują jednak, że egzaminy wstępne mogą odbywać się np. miesiąc później, co dla wielu studentów byłoby znacznym poprawieniem ich sytuacji. – Gdyby ministerstwo uwzględniło różne daty ukończenia studiów w kraju, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby termin egzaminów na aplikacje został przesunięty. Z punktu widzenia adwokatów nie ma z tym problemu – mówi Stanisław Rymar, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej. Dodaje, że w czasach, kiedy egzamin na aplikacje był w dyspozycji rady adwokackiej, to terminy egzaminu były ustalane z miejscowymi rektorami uczelni wyższych, tak by studenci mogli ukończyć studia i przystąpić do konkursu. Były zatem ośrodki w kraju, gdzie egzamin na aplikacje odbywał się we wrześniu.

Aplikacja sądowa i prokuratorska

W marcu Ministerstwo Sprawiedliwości ogłosiło również terminy tegorocznych egzaminów na aplikacje sądową i prokuratorską. Odbędą się one 20 czerwca. Osoby, które chcą przystąpić do konkursu najpóźniej 21 maja, muszą złożyć swoje zgłoszenie.