Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł, iż ustanowienie kuratora dla spółki kapitałowej w sytuacji funkcjonowania zarządu, jest niedopuszczalne, choćby toczyło się postępowanie zmierzające do wzruszenia uchwały powołującej członka zarządu.

Sąd Okręgowy orzekł, iż w postępowaniu o ustanowienie kuratora, zarówno Sąd Rejonowy, jak i Okręgowy nie posiada kognicji do badania kwestii istnienia, bądź ważności uchwał zgromadzenia wspólników, na podstawie których doszło do powołania kwestionowanego członka zarządu.

Ponadto, w ocenie Sądu Okręgowego, rolą sądu w postępowaniu o ustanowienie kuratora jest zbadanie przesłanek do jego ustanowienia, a nie wzruszanie poprzednio wydanych prawomocnych orzeczeń sądu rejestrowego, który dokonał wpisu nowego członka zarządu.

To postanowienie powinno ukrócić nierzadką praktykę wykorzystywania wniosku o ustanowienie kuratora dla spółki jako jeden z przejawów szantażu korporacyjnego. Wyznacza ono bowiem dosyć wyraźne granice, kiedy sąd rejestrowy może ingerować w wewnętrzną strukturę spółek (tu: poprzez ustanowienie dla nich kuratora a więc przekazanie władzy nad nią osobie trzeciej) - twierdzi dr Radosław L. Kwaśnicki, Partner Zarządzający Kancelarii RKKW.

"Po powyższym orzeczeniu instytucja wniosku o ustanowienie kuratora wydaje się być zarezerwowana dla przypadków, kiedy brak organów w spółce raczej nie budzi wątpliwości, w szczególności zaś nie wymaga badania uchwał dotyczących zmian w organach spółki, co jest - w I i II instancji - kompetencją Sądu Okręgowego i Apelacyjnego.” - podkreśla radca prawny Dariusz Kulgawczuk z Kancelarii RKKW.

Postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 11kwietnia 2013 r. (sygn. akt XXIII Ga1616/16).