Bartosz Maciejewski aplikant radcowski w Kancelarii Prawniczej Włodzimierz Głowacki i Wspólnicy sp.k. z siedzibą w Poznaniu

Uregulowane w kodeksie spółek handlowych prawo indywidualnej kontroli wspólników jest rozwiązaniem specyficznym dla spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w stosunku do spółki akcyjnej. Jest to prawo indywidualne, ale nie osobiste, przysługujące każdemu wspólnikowi niezależnie od ilości posiadanych udziałów w spółce. Prawo indywidualnej kontroli przysługuje z mocy ustawy przysługuje więc wspólnikom niezależnie czy zostało zastrzeżone w umowie spółki. Jest to prawo względne, w sytuacjach wskazanych w ustawie możliwe jest jego ograniczenie albo wyłączenie.

Z brzmienia art. 212 § 1 k.s.h. wynika, iż prawo kontroli przysługuje jedynie wspólnikowi spółki z o.o. Możliwe jest jednak, iż w wyniku umowy, uprawnienie to przejdzie na zastawnika lub użytkownika udziału. Istotny przecież elementem umowy między wspólnikiem, jako osobą uprawnioną do indywidualnej kontroli z tytułu posiadania udziałów, a zastawnikiem, użytkownikiem czy dzierżawcą może być właśnie przejście uprawnienia do kontrolowania spółki. Z punktu widzenia spółki rozwiązanie taki może stanowić zagrożenie jej interesów poprzez dostęp do poufnych informacji osób trzecich. W takim wypadku, jako zabezpieczenie możliwe jest określenie w umowie spółki sposobu wykonywania prawa indywidualnej kontroli wykluczając korzystanie z prawa przez zastawnika, czy użytkownika.

Wykonując przysługujące mu prawo kontroli wspólnik, sam lub z upoważnioną przez siebie osobą, może w każdym czasie przeglądać księgi i dokumenty spółki, sporządzać bilans dla swego użytku lub żądać wyjaśnień od zarządu. Wybór „osoby upoważnionej” należy do wspólnika, spółka w żaden sposób wyboru tego nie może ograniczać. Z treści przepisu art. 212 § 1 k.s.h. wynika, iż osoba upoważniona przez wspólnika nie może wykonywać prawa kontroli, samodzielnie a jedynie przy udziale wspólnika. Kodeks nie normuje natomiast formy upoważnienia dla osoby trzeciej. Ze względu na interes spółki wskazane jest żądanie pisemnego upoważnienia i przechowywanie go w dokumentach spółki.

Ze względu na to. że kodeks nie precyzuje jakich ksiąg i dokumentów kontrola może dotyczyć, należy uznać że wspólnik ma wgląd we wszystkie dokumenty, nawet te opatrzone klauzulą poufności. Przeglądanie ww. powinno odbywać się w siedzibie spółki. Podczas wykonywania czynności kontrolnych wspólnik może sporządzać notatki i kserokopie. Dopuszczalne jest również żądanie sporządzenia kserokopii, czy odpisu dokumentu przez spółkę i wysłania ich na wskazany adres.

Z istoty bilansu wynika, iż musi on być sporządzony na piśmie. Należy jednak odróżnić bilans sporządzony przez wspólnika dla własnego użytku od bilansu sporządzonego przez zarząd i udostępnianego wspólnikom w związku z zwyczajnym zgromadzeniem wspólników. Bilans może być przedstawiany na zgromadzeniu wspólników niezależnie od zarządu. Może go opracować sam wspólnik lub upoważniona przez niego osoba posiadająca odpowiednie do tego kwalifikacje. Należy to zrobić w siedzibie spółki i nie ma przeszkód, aby był on wynoszony „na zewnątrz”.

Żądanie wyjaśnień od zarządu spółki może być zgłoszone pisemnie jak i ustnie. Ponieważ kodeks nie reguluje kwestii terminu, dlatego powinien on być zawarty np. w umowie spółki. W razie niezłożenia wyjaśnień w terminie wskazanym w umowie, przedłużające się milczenie zarządu należy traktować jako odmowę złożenia wyjaśnień. W takim przypadku wspólnik w trybie art. 212 § 3 k.s.h. może zwrócić się do pozostałych wspólników o zobowiązanie zarządu do ich udzielenia.

Prawo kontroli nie jest prawem bezwzględnym i nieograniczonym - na podstawie art. 212 § 2 k.s.h. zarząd ma prawo odmówić wspólnikowi wyjaśnień oraz udostępnienia do wglądu ksiąg i dokumentów spółki. Wskazany przepis nie odnosi się wprost do kwestii sporządzania przez wspólnika bilansu dla własnego użytku. Za oczywiste należy jednak uznać, że odmowa udostępnienia ksiąg i dokumentów faktycznie uniemożliwi wspólnikowi sporządzenia bilansu. Zarząd spółki może odmówić wspólnikowi realizacji uprawnień kontrolnych, jeżeli istnieje uzasadniona obawa, że wykorzysta on informację w celach sprzecznych z interesami spółki i przez to wyrządzi jej szkodę. Musi między tymi przyczynami istnieć związek przyczynowy, polegający na tym, że to właśnie ujawnienie informacji o spółce danemu wspólnikowi może spowodować szkodę w jej majątku. Sformułowanie „uzasadniona obawa” oznacza, że powinna opierać się na informacji o zaistniałych okolicznościach świadczących o nielojalnym zachowaniu wspólnika. W tym zakresie wystarczające jest działanie jednego z członków zarządu świadczące, że wspólnikowi odmówiono wykonywania prawa kontroli.

W przypadku odmowy wglądu do ksiąg i dokumentów lub nie udzielenia wyjaśnień, można żądać rozstrzygnięcia sprawy w drodze uchwały wspólników. Podjąć ją mogą wspólnicy na zgromadzeniu, jak i poza nim w trybie określonym w art. 227 § 2 k.s.h. Stosowna uchwała musi być jednak podjęta w terminie miesiąca od dnia złożenia żądania rozstrzygnięcia sprawy. Uchwała powinna zapaść bezwzględna większością głosów, a w przypadku głosowania pisemnego – jednomyślnie. Głosowanie powinno się odbyć w trybie tajnym.

Wspólnik, któremu odmówiono prawa kontroli może również złożyć wniosek do sądu rejestrowego o zobowiązanie zarządu do udzielenia wyjaśnień lub udostępnienia wglądu ksiąg lub dokumentów. Z uprawnienia tego wspólnik może skorzystać dopiero po wyczerpaniu drogi „wewnątrzspółkowej”. Wynika to z treści art. 212 § 4 zd. 2.

Jeżeli w spółce ustanowiono radę nadzorczą lub komisję rewizyjna możliwe jest wyłączenie albo ograniczenia prawa indywidualnej kontroli. Nie następuje to automatycznie, wraz z powołaniem wskazanych organów spółki. Wyraźny zapis musi znaleźć się w umowie spółki. W przypadku konieczności dokonania tej zmiany odpowiednia uchwała wymagała będzie uzyskania zgody wszystkich wspólników. Nie jest dopuszczalne wyłączenie prawa kontroli tylko w odniesieniu do niektórych wspólników.