Myślą przewodnią opublikowanego projektu nowelizacji procedury cywilnej jest sprawność postępowań. Jedną z propozycji jest, że strony – oprócz przysługującego im prawa do przeglądania akt i żądania z nich odpisów, kopii i wyciągów oraz zapisów dźwięku – dostaną także zapisy obrazu i dźwięku z akt sprawy. „Korzystanie tylko z zapisu dźwięku, aby sporządzić pismo procesowe, jest zwykle bardzo pracochłonne i mało efektywne, zwłaszcza przy zapisach nieopatrzonych wystarczającą liczbą adnotacji. Stwarza bowiem trudności przy ustaleniu, kto konkretnie wypowiedział zarejestrowane słowa” – przyznają autorzy projektu.

Przewiduje on też wprowadzenie nowych elementów do protokołu skróconego (pisemnego, sporządzanego wraz z zapisem elektronicznym): zostaną w nim zawarte wnioski i twierdzenia stron, albo – zamiast nich – wskazane konkretne pisma.
– Korzystanie z takiej wersji protokołu skróconego ułatwi stronom i pełnomocnikom zapoznanie się z przebiegiem posiedzenia – uważa adwokat Marcin Mamiński z Kancelarii Mamiński i Wspólnicy.
Zmiany mają też dotyczyć transkrypcji z e-protokołu, gdy jest to niezbędne do prawidłowego orzekania. Obecnie o jej wykonaniu decyduje prezes sądu. Ustawodawca przewidział, że takich wniosków może być coraz więcej, dlatego zaproponował, aby decyzję o transkrypcji podejmował przewodniczący.
Projekt przewiduje również możliwość sporządzenia elektronicznego uzasadnienia orzeczenia. W razie nagrywania posiedzenia sędzia, po odczytaniu sentencji, ustnie ją uzasadni, co też zostanie utrwalone. Gdy strona będzie domagała się sporządzenia uzasadnienia, otrzyma wyrok wraz z transkrypcją uzasadnienia.
– To pozwoli uniknąć oczekiwania na napisanie uzasadnienia, co zwykle zajmuje około dwóch tygodni – tłumaczy sędzia Bartłomiej Przymusiński ze stowarzyszenia Iustitia.
Etap legislacyjny
Projekt ustawy w uzgodnieniach