Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o postępowaniu wobec seryjnych morderców i gwałcicieli, w tym także skazanych za takie przestępstwa w PRL, którym na mocy amnestii w 1989 r. karę śmierci zamieniono na 25 lat więzienia i którzy mają wyjść na wolność w 2014 r. Mogą trafić pod nadzór policji lub do ośrodków terapeutycznych.

Jak głosi komunikat po Radzie Ministrów, stworzono możliwość kierowania na terapię sprawców groźnych przestępstw, którzy po odbyciu kary w zakładzie karnym, mogliby – z powodu zaburzonej psychiki lub preferencji seksualnych – popełnić na wolności kolejne przestępstwo przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności seksualnej. Wobec takich osób będzie można stosować nadzór prewencyjny lub umieścić je w nowo utworzonym Krajowym Ośrodku Terapii Zaburzeń Psychicznych, który podlegałby ministrowi zdrowia.

Groźny przestępca trafi po wyroku pod nadzór lub do ośrodka terapeutycznego

Zgodnie z projektem, przed wyjściem sprawcy na wolność – po wydaniu odpowiedniej opinii psychiatrycznej lub psychologicznej – dyrektor zakładu karnego będzie mógł wnioskować do sądu cywilnego o uznanie takiej osoby za stwarzającą zagrożenie.

Decyzja poprzedzona surową procedurą

W celu ustalenia, czy taka osoba stwarza zagrożenie, sąd powoła 2 biegłych lekarzy psychiatrów, bez opinii których nie będzie można orzec wobec niej nadzoru prewencyjnego lub umieszczenia w Krajowym Ośrodku Terapii Zaburzeń Psychicznych.

W sprawach osób z zaburzeniami osobowości konieczne będzie jeszcze uzyskanie opinii biegłego psychologa, a w sprawach osób z zaburzeniami preferencji seksualnych – opinii biegłego lekarza seksuologa lub certyfikowanego psychologa-seksuologa. Sąd w razie potrzeby może także powołać nowych biegłych.

Sąd będzie rozpoznawał sprawę na rozprawie z obowiązkowym udziałem: prokuratora, adwokata i radcy prawnego. Sprawca będzie miał prawo wziąć udział w rozprawie, a jeśli sąd uzna to za konieczne, zostanie doprowadzony. Po przeprowadzeniu postępowania, sąd (w składzie 3 sędziów zawodowych) może stwierdzić, że dana osoba nie stwarza wysokiego zagrożenia i wtedy nie zostaną wobec niej podjęte żadne dalsze działania.

Jeśli jednak uzna, że dana osoba stwarza wysokie lub bardzo wysokie zagrożenie, to wtedy będzie musiał zastosować środki przewidziane w ustawie. Wobec takiej osoby sąd będzie orzekał o nadzorze prewencyjnym lub umieszczeniu jej w Krajowym Ośrodku Terapii Zaburzeń Psychicznych.

Kiedy przestępca po odbyciu kary trafi do ośrodka

Od osoby stwarzającej zagrożenie sąd nakaże pobranie materiału do analizy DNA, odcisków palców, a także wykonanie zdjęć, szkiców i opisów jej wizerunków. Informacje takie mogą pomóc organom ścigania w wykryciu osoby, która dopuści się przestępstwa.

Jeśli zostanie stwierdzone bardzo wysokie prawdopodobieństwo popełnienia czynu zabronionego, bardzo niebezpiecznego dla zdrowia, życia, wolności seksualnej, zagrożonego karą co najmniej 10 lat pozbawienia wolności – sąd musi skierować taką osobę do ośrodka.

Teren ośrodka i znajdujące się w nim pomieszczenia będą monitorowane, co zapewni stały nadzór nad osobami w nim przebywającymi i kontrolę stosowania wobec nich przymusu bezpośredniego. Zapis z monitoringu będzie przechowywany przez 6 miesięcy, po tym czasie będzie usuwany w sposób uniemożliwiający jego odzyskanie. Wszyscy pracownicy ośrodka będą zobowiązani do zachowania tajemnicy związanej z ich pracą w tej placówce.

Kiedy wystarczy nadzór

Jeśli prawdopodobieństwo popełnienia czynu zabronionego wobec zdrowia, życia, wolności seksualnej innych osób, nie będzie bardzo wysokie, ale jednak będzie wysokie – sąd musi orzec nadzór prewencyjny. Sąd orzekając nadzór prewencyjny może osobę stwarzającą zagrożenie zobowiązać do poddania się terapii. Wskaże też placówkę, w której ma być ona realizowana. Z kolei kierownik takiego podmiotu ma informować sąd i policję o uchylaniu się od terapii przez taką osobę.

Osoba stwarzająca zagrożenie, wobec której zastosowano nadzór prewencyjny, będzie musiała za każdym razem informować policję o zmianie miejsca stałego pobytu, zatrudnienia i swoich danych osobowych.

Duża rola policji

Policja będzie miała prawo weryfikować te dane. Będzie miała też szczególne uprawnienia kontrolne wobec takich osób. Może stosować zwykłe czynności operacyjno-rozpoznawcze, aby ustalić, np. czy takie osoby poddają się terapii. W sytuacji podejrzenia, że dane osoba może przygotowywać się do popełnienia przestępstwa (np. zaczęła przeglądać pornograficzne strony internetowe), sąd – na wniosek policji – może zarządzić kontrolę operacyjną (na okres nie dłuższy niż 3 miesiące, z możliwością przedłużenia o kolejne 3 miesiące).

Chociaż kontrola operacyjna wiąże się dużą ingerencją w prawo do prywatności, jednak za jej stosowaniem przemawia ważny interes społeczny, czyli ochrona innych osób przed szczególnie groźnymi przestępcami.

Jaka terapia w ośrodku terapeutycznym

Osoba stwarzająca zagrożenie, która trafi do Krajowego Ośrodku Terapii Zaburzeń Psychicznych, zostanie objęta terapią, mającą poprawić jej zdrowie i zachowanie w stopniu umożliwiającym funkcjonowanie w społeczeństwie w sposób niezagrażający innym osobom.

Kierownik ośrodka dla każdej osoby przygotuje indywidualny plan terapii. Do ośrodka będzie miał wstęp o każdej porze dnia sędzia w celu skontrolowania legalności pobytu tych osób, sprawdzenia przestrzegania ich praw i warunków życia. Nie rzadziej niż raz na 6 miesięcy sąd – na podstawie opinii lekarza psychiatry i efektów terapii – będzie decydował o dalszym pobycie w ośrodku osoby stwarzającej zagrożenie. Jeśli taka osoba zostanie wypisana z ośrodka, sąd będzie mógł zastosować wobec niej nadzór prewencyjny.

Możliwe użycie środków przymusu bezpośredniego

Wobec osób przebywających w ośrodku możliwe będzie stosowanie środków przymusu bezpośredniego, takich jak: przytrzymanie, przymusowe podanie leków, unieruchomienie, izolacja, użycie: kajdanek, pałki i substancji obezwładniającej. Takie środki będzie można stosować wobec osób, które np. dopuszczą się zamachu na zdrowie lub życie swoje bądź innych, gwałtownie niszczą lub uszkadzają przedmioty w swoim otoczeniu, zachowują się w sposób, który poważnie zakłóca funkcjonowanie ośrodka.

Każdy przypadek zastosowania przymusu bezpośredniego i uprzedzenia o możliwości jego zastosowania będzie trzeba obowiązkowo odnotowywać w dokumentacji medycznej.

Nowe przepisy będą dotyczyć seryjnych morderców i gwałcicieli, w tym także skazanych za takie przestępstwa w PRL, którym na mocy amnestii w 1989 r. karę śmierci zamieniono na 25 lat więzienia. Osoby takie mają wyjść na wolność w 2014 r.

Dzięki wprowadzonym regulacjom społeczeństwo będzie chronione przed ewentualnymi, kolejnymi brutalnymi przestępstwami z ich strony, a sprawcy będą mogli poddać się terapii i powrócić do życia w społeczeństwie, bez stwarzania zagrożenia dla siebie i innych.

Ustawa ma wejść w życie po 14 dniach od daty ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.