Jeśli dziennikarz nie był zwolniony przez sąd z tajemnicy zawodowej, a mimo to ujawnił źródło, jest to skandal - twierdzi Zbigniew Krüger.

Czy tajemnica dziennikarska ma chronić dziennikarza, czy źródło informacji?

I jedno, i drugie. Chroni dziennikarza, zapewniając bezpieczeństwo jego informatorom.

Czy zatem objęcie pewnych informacji taką ochroną jest prawem czy obowiązkiem dziennikarza?

Obowiązkiem. Wynika on wprost z art. 15 ust. 2 ustawy – Prawo prasowe (Dz.U. z 1984 r. nr 5, poz. 24 z późn. zm.). To podstawowa zasada tego zawodu. Fundament państwa prawa. Prasa jest po to, by patrzeć władzy na ręce. Jeżeli nie zapewnimy ochrony źródłom, to rola prasy zostanie zredukowana. Kontrola, jaką ma pełnić, będzie iluzoryczna.

A jeżeli dziennikarz ujawnił swoje źródło, to co?

Jeśli nie był zwolniony przez sąd z obowiązku zachowania tajemnicy dziennikarskiej i ujawnił źródło z własnej inicjatywy, jest to skandal. Przepisy kodeksu postępowania karnego oraz orzecznictwo trybunału strasburskiego, oparte na Europejskiej Konwencji Praw Człowieka zmierzają do tego, aby chronić dziennikarza przed ujawnieniem źródła. KPK pozwala na przesłuchanie dziennikarza na okoliczności objęte tajemnicą dziennikarską tylko wtedy, gdy jest to niezbędne dla dobra wymiaru sprawiedliwości i gdy okoliczność nie może być ustalona na podstawie innego dowodu.

Rozumiem, że ocenia to sąd?

Tak. To sąd ocenia, czy spełnione są w konkretnym przypadku przesłanki zwolnienia, czyli że jest to niezbędne dla dobra wymiaru sprawiedliwości i nie można okoliczności ustalić za pomocą innych środków dowodowych.

Czy jak dziennikarz zostanie zwolniony przez sąd z obowiązku zachowania tajemnicy, to musi ujawnić informatora?

Sąd dokonuje zwolnienia z tajemnicy dziennikarskiej w formie postanowienia. Jest ono jednak zaskarżalne. Biorąc pod uwagę zasady etyki tego zawodu, według mnie dziennikarz powinien skorzystać z tej furtki i wnieść zażalenie na takie rozstrzygnięcie.

A co gdy postanowienie będzie już prawomocne?

To kwestia sumienia dziennikarza. Sam musi rozważyć wszystkie za i przeciw. Czasem ujawnienie informacji pozwala odnaleźć ofiarę przestępstwa, np. porwane dziecko, lub ustalić niebezpiecznego sprawcę przestępstwa. I wtedy jest to wskazane.

Ale jeśli dziennikarz na szali argumentów za i przeciw widzi zdecydowanie więcej tych przeciw, to co ma robić dalej?

Jeśli dziennikarz nie złoży fałszywych zeznań lub bezprawnie nie zatai prawdy, to nic mu nie grozi. Nie ma podstaw, aby pociągnąć go do odpowiedzialności karnej, choć oczywiście istnieje prawny obowiązek stawienia się i złożenia zeznań w charakterze świadka. W postępowaniu sądowym na świadka może być nałożona grzywna za bezzasadne niestawiennictwo, może on być też przymusowo doprowadzony. Nie ma jednak podstaw, by zmusić go do mówienia ani pociągnąć do odpowiedzialności karnej.

Czyli jako dziennikarz mogę odpowiedzieć, że po prostu nie odpowiem na dane pytanie?

Lepiej odmówić składania zeznań. Jeżeli już zacznie pani składać zeznania, to może być problem. Okazać się może, że odmawiając odpowiedzi na konkretne pytanie, czyni to pani bezpodstawnie i zataja prawdę, przez co naraża się pani na odpowiedzialność karną.

Czy informator może się jakoś bronić, jeśli dziennikarz go wystawi i ujawni jego dane? Czy jest bez szans?

Może dochodzić odpowiedzialności odszkodowawczej od dziennikarza. Jeśli sąd nie zwolnił pracownika mediów z zachowania tajemnicy dziennikarskiej, a ten ujawnił źródło, jest to działanie bezprawne.

Czy dziennikarz ma prawo sam oceniać, które informacje stanowią tajemnicę, a które nie?

Dziennikarz jest zobowiązany do zachowania w tajemnicy wszelkich informacji, których dowiedział się od informatorów. Powinien strzec zwłaszcza okoliczności, które mogłyby ułatwić ustalenie źródła.