Firmy egzekucyjne często ściągają przedawnione długi, których spłacenia poszkodowany nie może udowodnić z racji upływu lat - informuje "Gazeta Wyborcza".

Gdy nie chce zapłacić, firma kieruje sprawę do rejestru dłużników i tym samym odcina go od kredytów itp.

Firmy windykacyjne uważają, że wpisywanie ludzi na listy umożliwia ustawa z kwietnia 2010 r. o udostępnianiu informacji gospodarczych.

Zdaniem cytowanego przez gazetę prawnika, ustawodawca, zezwalając na to, zrobił wielki prezent firmom windykacyjnym.