Katalog sytuacji, w których bank może jednostronnie wypowiedzieć klientowi umowę rachunku, musi być określony w regulaminie w sposób zamknięty – przypomina prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). I karze tych, którzy inaczej podeszli do problemu (sygn. decyzji: RWA-11/2012).
Sankcje zostały nałożone na BGŻ za stosowanie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów. Zastrzeżenia dotyczyły umów oraz regulaminu indywidualnych kont emerytalnych (IKE). Jak przypomina UOKiK, te dwa dokumenty łącznie określają wzajemne prawa i obowiązki stron, dlatego oba podlegają art. 52 ust. 2 ustawy – Prawo bankowe (Dz.U. z 2002 r. nr 72, poz. 665 ze zm.).
Z przytoczonego przepisu wynika, że umowa rachunku bankowego (tak jest traktowane IKE, jeśli prowadzi je bank) powinna zawierać m.in. tryb zmiany wysokości opłat, przesłanki dokonywania zmian w umowie, a także możliwość i sposób jej rozwiązania.
Pierwszych dwóch obowiązków ukarany bank nie przestrzegał w ogóle, a w trzecim przypadku katalog przesłanek był otwarty. „Bank może wypowiedzieć umowę z ważnych przyczyn, a w szczególności (...)” – takie sformułowanie zdaniem UOKiK było niedopuszczalne, bo „ważne przyczyny” należałoby wymienić w sposób enumeratywny.
– Dokonywanie zmian w umowie bez uprzedniego określenia odpowiednich przesłanek – które są wymagane prawem – uprawniających do tych czynności prowadzi do znacznego osłabienia pozycji konsumenta. Jeżeli podmiot profesjonalny, a więc bank, w taki sposób modyfikuje umowę, zachodzi wątpliwość, czy w momencie jej zawarcia taka była wola stron.
Dokonywanie zmian podczas trwania kontraktu powinno być odpowiednio połączone z możliwością drugiej strony do ich uprzedniego przyjęcia lub odrzucenia – komentuje Tomasz Kacprzyk, prawnik w Kancelarii Prawniczej J. Tomaszewska B. Tomaszewski sp.j.