Jeszcze w tym roku powinny powstać założenia do projektu ustawy o inspekcji bezpieczeństwa żywności - uważa minister rolnictwa Stanisław Kalemba. Jego zdaniem to konieczne ze względu na interes konsumentów.

Chodzi o połączenie inspekcji nadzorowanych przez ministerstwo rolnictwa: Inspekcji Weterynaryjnej, Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa oraz Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, z których miałaby powstać jedna inspekcja bezpieczeństwa żywności i weterynarii. W opinii ministra należałoby także połączyć z tym urzędem część Inspekcji Sanitarnej.

"Zostało wysłane pismo do Ministerstwa Zdrowia w sprawie przyłączenia do inspekcji żywności części Inspekcji Sanitarnej. Czekamy na odpowiedź" - powiedział PAP Kalemba. Dodał, że w razie potrzeby będzie w tej sprawie rozmawiał z ministrem zdrowia Bartoszem Arłukowiczem.

Kalemba zapewnił, że będzie przyspieszał działania, by taka inspekcja powstała jak najszybciej. Jest to ważne dla podniesienia jakości i bezpieczeństwa żywności "od pola do stołu", tym bardziej, że spora część polskich produktów jest eksportowana - zaznaczył.

Dodał, że ten temat przewidziano w tegorocznym programie prac Rady Ministrów. Zdaniem ministra, w razie różnicy zdań, rząd zdecyduje o ostatecznym kształcie tej instytucji. Jednak - jak zauważył - np. sprawa dodawania soli technicznej do żywności pokazuje, że nadzór nad całym procesem produkcji żywności jest konieczny.

Według resortu inspekcja ma mieć strukturę pionową i podlegać ministrowi rolnictwa.