Od piątku osoba, która będzie prowadzić motorówkę lub inny obiekt pływający, będąc pod wpływem alkoholu, może zostać ukarana mandatem nie tylko przez funkcjonariusza policji, lecz także przez Straż Graniczną.
1 czerwca wchodzi bowiem w życie rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych z 4 maja 2012 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie wykroczeń, za które funkcjonariusze Straży Granicznej są uprawnieni do nakładania grzywien w drodze mandatu karnego (Dz.U. z 17 maja 2012 r., poz. 531).
Nowe przepisy przewidują również, że pogranicznicy będą mogli karać mandatami kierowców za naruszenie obowiązków wynikających z przewozu ładunków niebezpiecznych.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że omawiane rozporządzenie to kolejne rozszerzenie uprawnień Straży Granicznej w stosunku do kierowców.
Od zeszłego roku bowiem obowiązują przepisy, które pozwalają funkcjonariuszom tej służby wypisać i wręczyć mandaty m.in. za przekroczenie prędkości, niezastosowanie się do znaku lub sygnału drogowego, prowadzenie pojazdu bez zapalonych świateł.
Jak wyjaśnia resort spraw wewnętrznych, autor omawianych przepisów, poszerzanie kompetencji pograniczników ma umożliwić szybsze i bardziej efektywne reagowanie na zaistniałe wykroczenia.
Co więcej, nowe regulacje mają także poprawić sytuację sprawców wykroczeń, gdyż po zatrzymaniu przez funkcjonariuszy Straży Granicznej nie będą już musieli czekać na przyjazd policji, która wypisze im mandat.
Z kolei sama Straż Graniczna zaznacza, że pogranicznicy nie są i nie zamierzają być służbą zajmującą się kontrolą prędkości.
Jak wyjaśnia Justyna Szmidt-Grzech, rzecznik prasowy komendanta głównego Straży Granicznej, jest to uprawnienie, z którego będą korzystać, realizując zadania z zakresu zwalczania nielegalnej migracji i przestępczości transgranicznej oraz w czasie współdziałania z innymi służbami.
– Straż Graniczna ma tylko jedno urządzenie przenośne do pomiaru prędkości pozyskane z zewnętrznej instytucji – dodaje nasza rozmówczyni.

Etap legislacyjny
Wchodzi w życie 1 czerwca