Zapowiadana przez premiera i ministra sprawiedliwości reforma sądów, przewidująca zmniejszenie liczby sądów rejonowych, może nie wypalić. Jak ujawnił dzisiaj w radiowej „Trójce” szef resortu sprawiedliwości Jarosław Gowin, skonsultuje się w tej sprawie z premierem Tuskiem i jeśli ten zażąda odstąpienia od reformy, to się temu podporządkuje.

Jarosław Gowin mówi, że nie jest umówiony na rozmowę z premierem w sprawie reformy sądów, jednak przed podjęciem ostatecznej decyzji chce skonsultować z nim tę sprawę.

Dodał, że bolączką polskich sądów jest długość czasu orzekania, sprawy ciągnące się latami. Zaznaczył, że jedną z przyczyn jest nierównomierność obciążenia sprawami w różnych placówkach na przykład w Warszawie spraw jest kilka, kilkanaście razy więcej.

Powiedział, że reforma jest przygotowana w imię zdrowego rozsądku.

Jeśli reforma będzie w jego rękach, to ją zrealizuje. Jarosław Gowin mówi, że jeśli premier poprosi, żeby odstąpić, podporządkuje się takim zaleceniom.