W razie popełnienia wykroczenia polegającego na handlowaniu poza targowiskiem produkty mogą zostać skonfiskowane przez straż miejską. Będzie to możliwe nawet wtedy, jeśli towary nie będą własnością sprzedawcy.

Znikną nielegalne stragany ustawiane w centrach miast. Taki będzie efekt nowelizacji kodeksu wykroczeń, którą uchwalił Senat.

Zgodnie z nowelą sprzedawcy, którzy rozstawią swoje stragany na terenie należącym do gminy, ale poza miejscem specjalnie do tego wyznaczonym, zostaną ukarani grzywną. W ustawie nie sprecyzowano jednak, jaka będzie jej wysokość. Oznacza to, że grzywna może wynieść nawet 5 tysięcy złotych, bo taką górną granicę kary za popełnienie wykroczenia przewiduje prawo.

Ponadto w razie popełnienia wykroczenia polegającego na handlowaniu poza targowiskiem produkty mogą zostać skonfiskowane. Będzie to możliwe nawet wtedy, jeśli towary nie będą własnością sprzedawcy.

Znowelizowanie ustawy było konieczne, ponieważ w prawie istniała luka. Z kodeksu wykroczeń wykreślono bowiem przepis o nielegalnym zajmowaniu pasa drogowego. Utrudniło to pracę strażnikom miejskim, którzy na podstawie tego właśnie artykułu wystawiali mandaty ulicznym sprzedawcom. W wielu miastach urzędnicy usiłowali zwalczyć handlarzy, konfiskując im towar, co, jak tłumaczyli, było zgodne z przepisami kodeksu cywilnego. Znajduje się tam bowiem przepis, zgodnie z którym posiadacz nieruchomości, która została naruszona, może własnym działaniem przywrócić stan poprzedni. Tutaj posiadaczem miał być urzędnik, a nieruchomością teren należący do gminy. Taka interpretacja przepisów budziła jednak wątpliwości ekspertów, m.in. prof. Huberta Izdebskiego, specjalisty od prawa administracyjnego z Uniwersytetu Warszawskiego. Jego zdaniem urzędnicy działali jednak bezprawnie.

Według autorów nowych regulacji nowelizacja potrzebna jest również z tego względu, że handel uliczny ma wiele negatywnych skutków. Sprzedawcy łamią przepisy dotyczące spokoju i porządku publicznego, ochrony środowiska oraz zagrażają bezpieczeństwu na drogach i ulicach. Co więcej, uliczni handlarze naruszają przepisy, które dotyczą prowadzenia działalności gospodarczej.

Ustawa trafi teraz do podpisu prezydenta.