Każdemu będzie przysługiwać bezpłatne prawo do ponownego wykorzystywania informacji publicznej. Jednak urząd udostępniający informację będzie mógł postawić warunki – poinformowania o źródle czy udostępniania informacji innym użytkownikom.
To najważniejsza zmiana proponowana w projekcie nowelizacji ustawy o dostępie do informacji publicznej. Wczoraj przyjął go rząd.
Informacja publiczna to każda informacja wytworzona przez urzędy lub odnosząca się do ich działalności. Są to np. bazy aktów prawnych, mapy czy oficjalne pisma. Projekt nie zmienia zasad dostępu do tego typu danych, a jedynie reguluje ich ponowne wykorzystanie. Ponowny dostęp do informacji publicznych pozwala na tworzenie nawigacji, serwisów drogowych, prognozy pogody czy systemów informacji prawnej. Za ponowne wykorzystanie informacji trzeba będzie zapłacić tylko wtedy, gdy przygotowanie informacji wymaga poniesienia dodatkowych kosztów lub chodzi o ponowne wykorzystanie informacji publicznej w celach komercyjnych.
Ograniczony będzie dostęp do niektórych informacji. Chodzi o analizy sporządzone na potrzeby prywatyzacji i komercjalizacji oraz opinie w sprawach sądowych lub arbitrażowych z udziałem Polski, Skarbu Państwa lub samorządu. Zakaz ten będzie obowiązywał do czasu zakończenia postępowań. Nie będzie też dostępu do instrukcji negocjacyjnych do umów międzynarodowych.