Podczas Euro 2012 chuligani będą sądzeni na stadionach piłkarskich, a osoby z zakazami wstępu na mecze piłkarskie będą nadzorowane przez policję za pomocą nadajników.
Wczoraj rząd rozpoczął prace nad projektem specustawy, która ma zapewnić bezpieczeństwo i porządek podczas zbliżających się mistrzostw Europy w piłce nożnej Euro 2012. Nowe przepisy mają pomóc odizolować pseudokibiców od stadionów i pozwolić ekspresowo skazywać za akty wandalizmu i bijatyki podczas imprez sportowych.

Areszt za posiadanie noża

Na baczności będą musieli mieć się przede wszystkim chuligani. Każdy, kto będzie nosił przy sobie w miejscu publicznym nóż, maczetę lub inny podobnie niebezpieczny przedmiot, będzie mógł trafić na 30 dni do aresztu, będzie musiał miesiąc pracować społecznie albo zapłacić nawet 5 tys. zł grzywny. Wystarczy, że okoliczności, w jakich zostanie przyłapany przez policję, będą wskazywały na to, że che wykorzystać narzędzie do bójki czy rozboju.
Poza tym w kodeksie karnym pojawi się nowy przepis, który pozwoli na skazanie nawet na 8 lat więzienia osoby, która wywoła fałszywy alarm bombowy i tym samym zaangażuje do akcji ratowniczej funkcjonariuszy policji, strażaków i inne służby.
– Obecnie takie czyny są najczęściej traktowane jako wykroczenie, za które grozi najwyżej 30 dni aresztu, jeden miesiąc ograniczenia wolności i grzywna do 1,5 tys. zł. Możliwe jest także wymierzenie nawiązki – wyjaśnia Jarosław Król, prawnik z Kancelarii Adwokackiej Małecki & Rychłowski sp.j.
Jedną z najważniejszych zmian zaproponowanych przez rząd będzie wprowadzenie do procedury karnej tzw. rozprawy odmiejscowionej.

Wyrok na stadionie

Umożliwi ona szybsze skazywanie pseudokibiców, którzy będą wszczynać bójki czy niszczyć obiekty użyteczności publicznej. Sprawca takiego występku nie będzie musiał zostać eskortowany do gmachu sądu. Rozprawa będzie się toczyła równocześnie w specjalnie przygotowanej izbie stadionowej i na sali sądowej. Oskarżony będzie brał udział w czynnościach sądowych za pomocą sprzętu telekonferencyjnego. W ten sposób będzie on składał m.in. wyjaśnienia.
Specustawa ma zapewnić ponadto lepszą kontrolę nad pseudokibicami. Sąd, który będzie orzekał zakaz stadionowy, będzie mógł jednocześnie polecić nałożenie elektronicznej bransoletki, która poinformuje o miejscu jego przebywania podczas meczu. Ukarani w ten sposób nie będą mogli nawet tłumaczyć się, że pomyłkowo trafili w pobliże stadionu.
Nowe prawo to nie tylko zwiększone rygory, które mają ostudzić zapał pseudokibiców. Projekt przewiduje także wiele usprawnień. Bilety wstępu na mecze Euro 2012 mają być zwolnione z wymogu umieszczania danych osobowych. Podczas turnieju będzie można również sprzedawać piwo i inne trunki o niskiej zawartości alkoholu. Ze względów bezpieczeństwa będą one podawane w plastikowych opakowaniach.
Prace nad projektem będą kontynuowane na kolejnym posiedzeniu rządu. Większość rozwiązań ma wejść w życie po 30 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Biorąc pod uwagę tempo prac legislacyjnych, może to nastąpić jeszcze w tym roku.
Co ma poprawić bezpieczeństwo na Euro 2012
● skazywanie chuliganów przez sądy stadionowe
● surowe kary za spowodowanie nieuzasadnionych interwencji służb publicznych
● monitoring pseudokibiców z zakazami stadionowymi
● grzywny za posiadanie noża w miejscu publicznym
● odpowiedzialność karna za wtargnięcie na boisko
● możliwość orzekania zakazu stadionowego na meczach reprezentacji za granicą