RPO uważa, że stosowanie krat lub płyt z tworzywa sztucznego podczas widzeń z więźniami w zakładach karnych jest nadmierną i nieuzasadnioną dolegliwością. Prof. Irena Lipowicz zwróciła się w tej sprawie do dyrektora generalnego służby więziennej gen. Jacka Włodarskiego

O piśmie Rzecznik Praw Obywatelskich informuje na swojej stronie internetowej. Powołuje się na napływające do biura skargi, w których więźniowie skarżą się że podczas widzeń w zakładzie karnym w pokoju widzeń między stolikami ustawiono kraty. "Zastosowanie krat i przegród plastikowych (...) ogranicza możliwość kontaktu fizycznego pomiędzy skazanym i osobą odwiedzającą" - uważa RPO.

Zaznacza, że "szczególnie dotkliwie jest to odczuwane w przypadku widzeń rodziców z małymi dziećmi". RPO przyznaje, że "wprowadzenie tego rodzaju ograniczeń przez administrację więzienną jest podyktowane względami ochrony i bezpieczeństwa". "Nie sposób kwestionować ich wagi, nie powinny one jednak całkowicie determinować postępowania z więźniami" - zaznacza RPO.

RPO podkreśla, że administracja zakładu karnego dysponuje środkami, które pozwalają na zachowanie bezpieczeństwa. "Zarówno skazani, udający się na widzenie, jak i osoby wchodzące na teren zakładu karnego mogą być poddane szczegółowej kontroli, przebieg widzenia jest nadzorowany przez funkcjonariuszy Służby Więziennej, a rozmowy w czasie widzeń kontrolowane" - pisze RPO.

W ocenie Rzecznik "zastosowanie dodatkowych środków bezpieczeństwa w postaci krat i przegród wydaje się dolegliwością nadmierną i nieusprawiedliwioną rzeczywistym zagrożeniem". "Na ten aspekt sprawy zwraca się uwagę w międzynarodowych standardach postępowania z więźniami" - pisze RPO.

Zwraca też uwagę, że w zaleceniach Rady Europy wskazuje się, że restrykcje nałożone na osoby pozbawione wolności winny być ograniczone do koniecznego minimum i proporcjonalne do uzasadnionego celu, dla którego zostały nałożone (Europejskie Reguły Więzienne). Zdaniem RPO wątpliwości budzi, "czy nałożone ograniczenia mieszczą się w granicach koniecznego minimum i odpowiadają zasadzie proporcjonalności".

W opinii Rzecznik stosowanie przegród oddzielających osoby odwiedzające od skazanych, którzy korzystają z widzeń (...) "jest nadmierną, nieuzasadnioną dolegliwością i w związku z tym jest sprzeczne z przepisami kodeksu karnego wykonawczego, zgodnie z którym karę pozbawienia wolności wykonuje się w sposób humanitarny, z poszanowaniem godności ludzkiej skazanego".

Rzecznik służby więziennej ppłk Luiza Sałapa powiedziała PAP, że RPO otrzyma odpowiedź w tej sprawie. Poinformowała, że w Polsce jest 157 więzień, w których przebywa około 84 tys. osadzonych. Jak powiedziała, w każdym więzieniu istnieje możliwość widzenia z więźniem bezpośrednio, jak i przy użyciu przegrody.