TEZA: Termin uiszczenia należności za dostarczaną wodę i odprowadzone ścieki nie może być krótszy niż 14 dni od daty wysłania lub dostarczenia faktury. W przypadku opóźnienia w zapłacie rachunków zakład wodociągowy nie może od razu odciąć wody.
STAN FAKTYCZNY
W imieniu prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zostało przeprowadzone postępowanie wyjaśniające mające na celu wstępne ustalenie, czy w związku z działalnością jednej ze spółek wodociągowo-kanalizacyjnych nastąpiło naruszenie przepisów ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów uzasadniające wszczęcie postępowania antymonopolowego. Przeprowadzone następnie postępowanie UOKiK wykazało między innymi, że w stosowanych przez spółkę wzorcach umów o dostarczanie wody i odbiór ścieków znajdowały się niezgodne z prawem postanowienia. Zastrzeżenia urzędu dotyczyły między innymi postanowienia, które zobowiązywało klientów spółki do zapłaty za usługi w terminie 14 dni od daty wystawienia faktury.
Prezes UOKiK nałożył na gminną spółkę karę w łącznej wysokości 17 tys. złotych, a także nakazała zaprzestanie stosowania niedozwolonych praktyk oraz modyfikację treści wzorców umów zawierających niezgodne z prawem postanowienia. Decyzja nie jest ostateczna. Przedsiębiorstwo odwołało się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
UZASADNIENIE
Zgodnie z prawem termin uiszczenia należności za dostarczaną wodę i odprowadzone ścieki nie może być krótszy niż 14 dni od daty wysłania lub dostarczenia faktury. Minimalny obowiązek, jaki prawo nakłada na przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne, to wysłanie faktury konsumentowi nie później niż 14 dni przed terminem płatności wskazanym w rachunku. W stosowanej praktyce faktura mogła być wysłana lub dostarczona w terminie późniejszym, niż została wystawiona. Zdaniem prezesa UOKiK opisane zachowanie przedsiębiorcy naruszało interesy konsumentów, gdyż mogło doprowadzić do sytuacji, w której skrócony zostanie zagwarantowany w przepisach prawa termin na uiszczenie należności z tytułu dostarczania wody i odprowadzania ścieków. W konsekwencji mogło dojść do tego, że konsumenci, nie z własnej winy, nie będą w stanie terminowo wywiązać się z obowiązku płatności na rzecz dostawcy. Z zakwestionowanych wzorców wynikało bowiem, że wyłącznie w gestii przedsiębiorstwa pozostaje kwestia daty wysłania lub doręczenia rachunku konsumentowi. Termin wysłania bądź dostarczenia faktury ma natomiast bezpośrednie przełożenie na to, jaki czas będzie przysługiwał konsumentom na dokonanie płatności.
Prezes UOKiK zakwestionował także postanowienie, zgodnie z którym przedsiębiorstwo mogło rozwiązać umowę z klientem bez wypowiedzenia, w przypadku gdy nie wywiązywał się on z obowiązku terminowego regulowania opłat za usługi. Oznaczało to możliwość odcięcia wody konsumentowi z powodu każdego, nawet jednodniowego, opóźnienia w zapłacie należności. Tymczasem zgodnie z prawem odcięcie dostaw wody jest możliwe dopiero, gdy odbiorca usług nie uiścił należności za pełne dwa okresy obrachunkowe następujące po dniu otrzymania upomnienia w sprawie uregulowania zaległej opłaty. Przy tym należy zauważyć, że na przedsiębiorcy ciążą w takim przypadku obowiązki wynikające z art. 8 ust. 2 i 3 ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę, dotyczące udostępnienia zastępczego punktu poboru wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi oraz uprzedniego zawiadomienia odpowiednich organów i odbiorcy usług.
Decyzja prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (Delegatura w Katowicach) z 30 listopada 2010 r., sygn. RKT – 41/2010.
OPINIA
W sytuacji gdy nie odpowiada nam jakość lub cena wybranej wody mineralnej, rozwiązanie jest proste – kupujemy inną albo szukamy sklepu, gdzie jest ona tańsza. Jednak gdy mamy zastrzeżenia do świadczonych nam usług wodno-kanalizacyjnych, sytuacja jest bardziej skomplikowana. W praktyce konsument nie ma możliwości zmiany dostawcy wody i odbiorcy ścieków, którym zazwyczaj jest należące do gminy przedsiębiorstwo komunalne. Chociaż – zgodnie z prawem – gminy mają obowiązek dbania o należytą jakość takich usług, nie zawsze się z niego wywiązują. Większość problemów wynika z narzucania konsumentom niekorzystnych, a zarazem niezgodnych z prawem warunków umów o dostawy wody i odbiór ścieków. Obserwacje UOKiK w tym zakresie na przestrzeni ostatnich kilku lat są różne. Unikanie odpowiedzialności za awarie sieci wodno-kanalizacyjnej, narzucanie niekorzystnych warunków rozwiązania umowy – to powtarzające się przykłady zastrzeżeń, będące przedmiotem prowadzonych przez urząd postępowań. Dostrzegamy problemy lokalnych społeczności, dlatego planując działania na najbliższe lata zakładamy stały monitoring rynków lokalnych. Dzięki temu możliwa będzie szybka reakcja na nieprawidłowości, które choć trudno dostrzegalne z punktu widzenia całej gospodarki, są uciążliwe dla konsumentów i innych przedsiębiorców.