Ministerstwo Sprawiedliwości rezygnuje z planów wydłużenia aplikantom z lat 2007 – 2010 okresu obowiązkowej praktyki aż do sześciu lat. Obecnie obowiązujący dwuletni okres nie zostanie zmieniony.
Minister sprawiedliwości w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” zadeklarował, że aplikanci, którzy ukończyli aplikację według starych zasad, będą mogli już po dwóch latach praktyki w zawodzie asystenta sędziego lub referendarza starać się o stanowisko sędziego.
Projekt zmian w prawie o ustroju sądów powszechnych, który przyjął rząd, nie zawiera już kontrowersyjnego przepisu nakazującego osobom, które ukończyły aplikację w 11 ośrodkach apelacyjnych, aż przez sześć lat pracować jako asystenci sędziów lub referendarze.
– Utrzymujemy okres dwuletni. Na etapie prac rządowych nad projektem były rozważane różne zapisy. Ostatecznie projekt przyjęty przez Radę Ministrów na posiedzeniu w dniu 19 października 2010 r., który trafił do prac parlamentarnych, nie zawiera przepisu uchylającego regulację przejściową, obniżającą z przyczyn wyjątkowych, ogólne wymogi dla kandydatów na stanowiska sędziego sądu rejonowego – mówi Krzysztof Kwiatkowski, minister sprawiedliwości.
Oznacza to, że aplikanci z lat 2007 – 2010 będą mogli już po dwóch latach praktykowania jako asystenci lub referendarze ubiegać się o stanowisko sędziego.
Z takiego obrotu sytuacji cieszą się zarówno aplikanci, jak i sędziowie, którzy zapowiadali, że pomogą w walce o prawa młodszych kolegów.
– Projekt ustawy w poprzedniej wersji nie był konsultowany ze środowiskiem sędziowskim. Tak ważna zmiana powinna być omówiona między innymi z Krajową Radą Sądownictwa. Gdyby przepisy te zostały uchwalone w nieskonsultowanej wersji, KRS skierowałaby w tej sprawie wniosek do Trybunału Konstytucyjnego – mówi sędzia Marek Celej, dyrektor biura prawnego KRS.
Krajowa Rada Sądownictwa wydała stanowisko krytykujące poprzednie plany resortu sprawiedliwości dotyczące wydłużenia okresu pracy wymaganego do starania się przez aplikanta o urząd sędziego. Rada podkreśliła, że taka nowelizacja spowodowałaby nieuzasadnioną zmianę sytuacji osób, które już nabyły uprawnienia do zgłaszania się na wolne stanowiska sędziowskie. Teraz tą opinię podzieliło także Ministerstwo Sprawiedliwości.
Pozostało
81%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama