W karcie do głosowań wyborcy nie będą już zaznaczać kilku kandydatów na senatorów. Swój głos oddamy na jedną, konkretną osobę.
Takie zmiany zakłada przygotowany przez posłów PO projekt nowelizacji Ordynacji wyborczej do parlamentu. Dzisiaj w Sejmie odbędzie się jego pierwsze czytanie. Według proponowanych zmian wielomandatowe okręgi wyborcze do Senatu mają zostać podzielone na dwa, trzy lub cztery okręgi jednomandatowe. Wyborca będzie oddawał swój głos na określonego kandydata, stawiając na karcie do głosowania znak „x” w kratce z lewej strony, obok nazwiska popieranej osoby. Gdy postawimy krzyżyk w innym miejscu, głos zostanie uznany za nieważny. Podobnie będzie przy zaznaczeniu dwóch lub więcej kandydatów.
W praktyce oznacza to również, że zmieni się sposób rozdzielania mandatów. Zgodnie z projektem ma być ono dokonywane bezpośrednio między okręgi wyborcze. Obecnie obowiązuje zasada dwuetapowości, według której mandaty są najpierw rozdysponowane między poszczególne województwa, a dopiero później następuje ich przypisanie do konkretnych okręgów wyborczych.
Projektodawcy proponują także obniżenie o tysiąc liczby podpisów, które należy zebrać w celu poparcia kandydatury danej osoby na senatora. Aby startować w wyborach do Senatu, nie trzeba już będzie uzyskać 3 tys. podpisów, wystarczy zdobycie 2 tys. zwolenników.