Dożywotnie usunięcie z powodów dyscyplinarnych z samorządu zawodowego, "bez prawa ubiegania się o ponowny wpis" na listę osób wykonujących ten zawód, jest niezgodne z konstytucją - orzekł w poniedziałek Trybunał Konstytucyjny.



Tym samym Trybunał przychylił się do wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich i uznał za niezgodne z ustawą zasadniczą przepisy dotyczące samorządów zawodowych: adwokatów, radców prawnych, rzeczników patentowych, pielęgniarek, weterynarzy i architektów. Przepisy odnoszące się do tych profesji określały, że kara wydalenia z zawodu pociąga za sobą utratę prawa do ubiegania się o ponowny wpis bądź nie podlega zatarciu.

"Przepisy te przyczyniają się do eliminacji z zawodu tych osób, które wykonywały go w sposób nienależyty, ale (...) badane rozwiązania są zdaniem Trybunału nadmiernie rygorystyczne i powodują, że osoby wydalone z samorządów zawodowych nigdy, nawet po upływie wielu lat (...) nie mają szansy na rehabilitację i powrót do zawodu" - uzasadniał sędzia TK Wojciech Hermeliński. Dodał, że budzi to wątpliwości z punktu widzenia godności tych osób, która według konstytucji jest nienaruszalna.

Hermeliński wskazał również, że przy obecnych uregulowaniach "taki sam dożywotni skutek ma usunięcie z samorządu zawodowego zarówno z powodu niepłacenia składek, jak i popełnienia poważnego nadużycia zawodu kosztem zdrowia, życia, wolności czy majątku".

Z kolei za zgodne z konstytucją Trybunał uznał przepisy dotyczące aptekarzy, diagnostów laboratoryjnych i psychologów. Regulacje dotyczące tych profesji, według TK, nie wykluczają możliwości składania wniosków o ponowny wpis na listę wykonujących zawód. "Mając na uwadze, że wnioskodawca nie kwestionuje samej kary pozbawienia prawa do wykonywania zawodu, a do tego w istocie ogranicza się treść tych przepisów, należy uznać, że są one zgodne z konstytucją" - mówił sędzia TK.

W odniesieniu do zakwestionowanego przepisu odnoszącego się do samorządu architektów, inżynierów budownictwa i urbanistów Trybunał orzekł, że utrata jego mocy nastąpi po upływie roku od ogłoszenia orzeczenia w Dzienniku Ustaw. Wyrok TK jest ostateczny.

P.o. prezes Naczelnej Rady Adwokackiej, mec. Andrzej Michałowski powiedział dziennikarzom po ogłoszeniu wyroku Trybunału, że Rada będzie analizowała skutki tego orzeczenia.



"To okręgowe rady adwokackie będą musiały decydować, czy jakieś przewinienie, które spowodowało wykluczenie adwokata pięć, dziesięć, piętnaście albo dwadzieścia lat temu powinno wpływać na rozstrzygnięcie po wielu latach" - mówił.

Dodał, że teraz "wykluczony adwokat będzie mógł złożyć wniosek o ponowny wpis, ale wniosek ten zostanie zbadany pod kątem rękojmi należytego wykonywania zawodu i nieskazitelnego charakteru wnioskodawcy".

Wcześniej przedstawiciel RPO wycofał cześć wniosku poprzedniego Rzecznika Janusza Kochanowskiego w sprawie konstytucyjności przepisów nakładających obowiązek przynależności do samorządów zawodowych. Przedstawiciel Rzecznika wskazywał, że nie jest w stanie popierać tych elementów wniosku, gdyż de facto zmierzają one do zakwestionowania dotychczasowego orzecznictwa Trybunału. W związku z tym, w zakresie tej części wniosku RPO Trybunał umorzył postępowanie.

W ocenie mec. Michałowskiego pierwotny wniosek RPO odnoszący się do problemu obowiązkowej przynależności przedstawicieli poszczególnych zawodów do odpowiednich korporacji zmierzał do zakwestionowania dotychczasowego orzecznictwa TK, dotyczącego ograniczeń nakładanych na członków samorządów tych zawodów. "Jesteśmy zadowoleni, że rozsądek zwyciężył" - powiedział szef NRA.

Trybunał rozpatrywał sprawę w pełnym składzie. Wniosek poprzedniego RPO został złożony w Trybunale w styczniu ubiegłego roku.