Nieużywane samochody pozostawione bez tablic rejestracyjnych szybciej będą znikać z naszych ulic i poboczy.
Obecnie decyzję o przepadku na rzecz gminy pojazdów pozostawionych bez tablic rejestracyjnych oraz takich, których stan wskazuje na to, że nie są używane, podejmuje rada gminy. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowało projekt, który zakłada, że będzie o tym decydował wójt, burmistrz lub prezydent miasta, co znacznie przyspieszy procedury.
MSWiA przygotowało także drugi projekt rozporządzenia dostosowujący przepisy do znowelizowanej ustawy – Prawo o ruchu drogowym, która weszła w życie 4 września. Projekt dotyczy usuwania pojazdów, których używanie może zagrażać bezpieczeństwu lub porządkowi ruchu drogowego albo utrudniających prowadzenie akcji ratowniczej. Są to auta odholowane na parking depozytowy np. za nieprawidłowe parkowanie lub zabrane za jazdę pod wpływem alkoholu.
Projekt określa, że właściciel, który chce odebrać auto z parkingu, musi okazać dowód uiszczenia opłaty za jego usunięcie, holowanie i przetrzymywanie. Ponadto gdy pojazd znajdzie się w takim miejscu w wyniku braku ubezpieczenia OC (dotyczy samochodów zarejestrowanych poza Unią Europejską) lub dlatego, że jego wymiary i masa były większe niż dopuszczalne na danej drodze, to dodatkowo trzeba będzie okazać zezwolenie na jego odbiór. Wystawi je jednostka, która nakazała usunięcie pojazdu (np. policja lub Inspekcja Transportu Drogowego).
Samochody osobowe, ciężarówki i inne pojazdy, które zostały odhololowane na parking depozytowy, muszą zostać odebrane przez właścicieli w ciągu trzech miesięcy. Za dopilnowanie tego terminu będzie jednak odpowiedzialny przedsiębiorca prowadzący parking. Będzie on musiał wysłać do jednostki, która wydała dyspozycję odholowania auta, oraz do starosty informację o tym, że upłynął czas na jego odebranie. Będzie miał na to trzy dni od upływu trzymiesięcznego terminu. Jeżeli spóźni się z powiadomieniem, to nie dostanie pieniędzy za ponadterminowe przechowywanie pojazdu.