Za zanieczyszczenie środowiska, które obniży jego jakość lub wpłynie na zdrowie ludzi, będzie groziło pięć lat więzienia. Jednak nawet na 12 lat trafi do więzienia truciciel, który przyczyni się do śmierci człowieka.
Zatrucie wody, skażenie powietrza czy gleby będzie zagrożone karami pozbawienia wolności. Wystarczy, że sprawca takiego czynu wpłynie na obniżenie jakości np. gleby lub przyczyni się do choroby u innej osoby.

Od 3 miesięcy do 5 lat

Nawet za najlżejsze wykroczenie przeciwko bezpieczeństwu ekologicznemu będzie sprawcy groziło od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia – przewiduje projekt założeń do nowelizacji kodeksu karnego, który wczoraj przyjął rząd.
Andrzej Kraszewski, minister środowiska, przyznaje, że trzeba surowo karać za poważne szkody ekologiczne.
– W gruncie rzeczy niewiele się różni sytuacja, w której pijany kierowca wsiada do samochodu i powoduje śmierć lub uszczerbek na zdrowiu innych osób, od powodowania szkody w środowisku, prowadzącej do rozstroju zdrowia czy śmierci innych – uważa Andrzej Kraszewski. Dodaje, że takie sankcje są także w dyrektywach Unii Europejskiej.
Co prawda zgodnie z założeniami łagodniej będą traktowani ci, którzy działają nieumyślnie. Według propozycji Ministerstwa Środowiska, które przygotowało projekt założeń, za zanieczyszczenia spowodowane nieumyślnie będzie groziło do dwóch lat pozbawienia wolności.
Surowiej będą jednak karani przedsiębiorcy. W przypadku gdy to oni spowodują szkodę w środowisku, narażą się na karę pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do ośmiu lat. Tylko gdy okaże się, że zakład produkcyjny czy przedsiębiorca działał nieumyślnie, to maksymalny pułap kary wyniesie do trzech lat.

Szerszy zakres

– Zmiana poszerza dotychczasowy zakres odpowiedzialności za zanieczyszczenia i może wywrzeć istotny wpływ na system ochrony środowiska w Polsce – mówi Katarzyna Nodzykowska, radca prawny kancelarii FKA Furtek Komosa Aleksandrowicz. Dodaje, że istotne jest także to, że nieumyślne spowodowanie zanieczyszczeń będzie zagrożone karą.
Sankcje mają być znacznie surowsze, gdy w wyniku skażenia środowiska ucierpi człowiek. Jeżeli zanieczyszczenie odbije się na jego zdrowiu, to kara może maksymalnie wynieść 10 lat. Najsurowsze kary zostaną dla tych, którzy na tyle zaszkodzą środowisku, że w ten sposób spowodują śmierć człowieka – do 12 lat pozbawiania wolności.
Także za skażenie radioaktywne będzie można trafić do więzienia. Wystarczy, że nie będzie się utrzymywało w odpowiednim stanie specjalnych urządzeń, co przyczyni się do skażenia radioaktywnego. W takiej sytuacji kara minimalna to grzywna, a maksymalna to dwa lata pozbawienia wolności.