41 proc. polskich firm nie korzysta z usług prawników. Aż 70 proc. z nich nie zamierza też nawiązywać współpracy z kancelariami w najbliższej przyszłości – takie są wyniki badań przeprowadzonych przez OBOP na zlecenie Krajowej Rady Radców Prawnych.
Najczęstszą przyczyną (67 proc.) unikania przez przedsiębiorców porad prawników jest przekonanie, że prowadzona przez nich działalność gospodarcza tego nie wymaga. Są przekonani, że poradzą sobie sami.
W razie zaistnienia takiej potrzeby co czwarty przedsiębiorca twierdzi, że woli radzić sobie we własnym zakresie. Okazuje się, że wbrew powszechnej opinii czołowym argumentem przeciwko korzystaniu z pomocy prawników nie jest jednak zbyt wysoka cena oferowanych przez nich usług. Takie uzasadnienie pojawiło się dopiero na trzecim miejscu.

Cenne rady znajomych

Mimo że przedsiębiorcy są postrzegani jako podmioty profesjonalne, wykonujące swoją działalność w sposób zawodowy i rzetelny, nie przekłada się to na ich świadomość prawną. Okazuje się, że dla 36 proc. z firm, które nie korzystają z usług prawników, źródłem wiedzy do rozwiązywania problemów prawnych są informacje umieszczone w internecie. Wprawdzie część firm korzysta ze specjalistycznych podręczników czy kodeksów, są one jednak przez nich stawiane na równi z poradami rodziny i znajomych.
Spośród przedsiębiorców poszukujących pomocy przy rozwiązaniu problemów prawnych (59 proc.) z kancelariami radcowskimi i adwokackimi stale współpracuje tylko 47 proc.
Co trzecia firma, która przyznaje się do korzystania z usług prawniczych, robi to jedynie w sytuacjach nadzwyczajnych. Tylko 22 proc. z nich zatrudnia na etacie radcę prawnego. Z badań wynika, że na częstotliwość współpracy z prawnikami wpływa wielkość firmy – im większa, tym jest ona wyższa.



Urzędy zatrudniają prawników

W najbliższym czasie nie zanosi się na zmianę świadomości prawnej przedsiębiorców. Aż 70 proc. z nich zadeklarowało, że nie zamierzają nawiązać współpracy z prawnikiem lub kancelarią. Pozostała część dopuszcza taką możliwość jedynie w doraźnych przypadkach. Co więcej, okazuje się, że w ciągu dwóch ostatnich lat częstotliwość korzystania z usług prawniczych jest na tym samym poziomie aż w 64 proc. firm. Tylko w co czwartej uległa ona zwiększeniu.
Znacznie lepiej wygląda sytuacja w instytucjach państwowych. Tylko niewielka część z nich w ogóle nie korzysta z pomocy prawnej (3 proc.) Natomiast pozostałe placówki bądź zatrudniają radcę prawnego na umowę o pracę (56 proc.), bądź też korzystają z usług kancelarii (55 proc.).
Okazuje się, że pierwsze rozwiązanie jest powszechniejsze wśród urzędów centralnych (72 proc.), zaś samorządy decydują się na stałą lub doraźną współpracę z prawnikami zewnętrznymi. Niemal wszystkie instytucje (84 proc.) deklarują, że w najbliższym czasie nie zamierzają dokonywać zmian w omawianym zakresie.

Rosnąca liczba adwokatów

Niski poziom korzystania z pomocy prawników nie przekłada się na ich obecną reprezentację na rynku. Według badań ogólna liczba adwokatów i radców prawnych w Polsce wyniosła w 2010 r. prawie 38 tysięcy. Daje to naszemu państwu jedenaste miejsce w Europie pod względem dostępności usług prawnych. Wyprzedzamy w tym zakresie takie kraje jak Austria, Dania, Finlandia, Francja, Holandia czy Szwecja.
Należy również pamiętać, że w 2009 roku przyjęto na I rok aplikacji radcowskiej ponad 11 tysięcy absolwentów wydziałów prawa. Oznacza to, że w 2013 roku w Polsce jeden prawnik będzie przypadał na 755 mieszkańców. Powszechna edukacja prawna polskiego społeczeństwa jest zatem koniecznością.