Po likwidacji w sądach odrębnych wydziałów gospodarczych sprawy takie będą rozpoznawane w kolejności wpływu obok innych spraw cywilnych. Przedsiębiorcy poczekają więc na wyrok jeszcze dłużej niż teraz.
Spośród wielu nowelizacji przygotowywanych na potrzeby postępowania cywilnego niewątpliwie istotne znaczenie ma propozycja zmian w rozpoznawaniu spraw gospodarczych. Ustawodawca zmierza do likwidacji odrębnej procedury gospodarczej i zamierza – jak to zostało wskazane w jednej z publikacji zamieszczonej w „DGP” – zamienić sądy gospodarcze w wydziały sądów powszechnych. Określenie konsekwencji zamiaru ustawodawcy jako zamiany sądów gospodarczych na wydziały sądów powszechnych jest pewnym skrótem myślowym. Sądy gospodarcze są bowiem i zawsze były wydziałami sądów powszechnych.

Co dokucza przedsiębiorcom

Utworzenie odrębnych jednostek organizacyjnych sądów powszechnych zajmujących się tylko sprawami gospodarczymi z całą pewnością nie jest obowiązkiem ustawodawcy. Wręcz można zastanawiać się, czy wyodrębnienie pewnej grupy społecznej i utworzenie dla niej osobnych jednostek organizacyjnych sądów jest zgodne z konstytucyjną zasadą równości obywateli wobec prawa. Jednakże jeżeli ustawodawca uważa, że w interesie obywateli jest zapewnienie przedsiębiorcom skutecznego dostępu do sądu, to powinien zastanowić się nad konsekwencjami proponowanych zmian.
Wśród podnoszonych przez przedsiębiorców zarzutów odnoszących się do sądownictwa gospodarczego można wymienić trzy podstawowe:
● wielość obowiązujących przepisów,
● czas trwania postępowania sądowego,
● brak praktycznego kontaktu z obrotem gospodarczym sędziów rozpoznających spory gospodarcze.

Pozory ujednolicenia

Warto zatem ocenić wpływ proponowanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości zmian na zjawiska, które są dzisiaj najbardziej dokuczliwe dla przedsiębiorców.
Jeżeli chodzi o wielość obowiązujących przepisów, to usunięcie niektórych z nich niewątpliwie uprości obowiązujący stan prawny. Likwidacja postępowania w sprawach gospodarczych nie oznacza jednak ujednolicenia przepisów obowiązujących w tego typu sprawach. W procedurze cywilnej nadal będą funkcjonowały postępowania nakazowe i upominawcze o odrębnych przesłankach i konsekwencjach czy też przepisy wymuszające na przedsiębiorcach akty starannego działania, których zaniechanie będzie prowadziło do przegrania procesu.



Nie będzie wcale szybciej

Jeżeli chodzi o czas trwania postępowania, to likwidacja odrębnych wydziałów zajmujących się sprawami gospodarczymi z całą pewnością nie poprawi sytuacji przedsiębiorców z tego punktu widzenia. Obecnie szybkość postępowania w sprawach gospodarczych jest wypadkową liczby spraw i sędziów, którzy w ramach danego wydziału rozpoznają sprawy gospodarcze. Liczba pozostałych spraw cywilnych rozpoznawanych w wydziałach cywilnych ma jedynie pośredni wpływ na szybkość postępowania w sprawach gospodarczych – wtedy, gdy ogólna relacja pomiędzy poszczególnymi rodzajami spraw doprowadza do zmiany obsady etatów w poszczególnych wydziałach. W rezultacie likwidacji odrębnych wydziałów gospodarczych sprawa gospodarcza będzie rozpoznawana w kolejności wpływu obok innych spraw cywilnych Oczywiście jest możliwe zachowanie obowiązku niezwłocznego podejmowania czynności w niektórych kategoriach spraw, ale z całą pewnością nie będzie można wprowadzić obowiązku pierwszeństwa w podejmowaniu czynności wobec ogółu spraw gospodarczych. Wpłynie to negatywnie na szybkość postępowania w sprawach gospodarczych w szczególności w sądach rejonowych, we właściwości których znajdują się postępowania nieprocesowe wymuszające na sądach podejmowanie niektórych czynności z urzędu.
Przedsiębiorcy zarzucają również brak praktycznego przygotowania sędziów do zagadnień związanych z obrotem gospodarczym.

Brak praktyki

Istotnie, model sądownictwa powszechnego obowiązującego w Polsce sprawia, iż sędziowie w dużej mierze nie mają doświadczenia w prowadzeniu działalności gospodarczej lub obsłudze działalności gospodarczej. Jednakże obecny model sądownictwa gospodarczego sprawia, że sędziowie rozpoznający sprawy gospodarcze co do zasady zajmują się tylko tego typu sprawami – a w każdym razie jest możliwa taka organizacja pracy wymiaru sprawiedliwości przynajmniej w dużych sądach. Rezygnacja z odrębnych jednostek organizacyjnych rozpoznających sprawy gospodarcze nie zbliży wymiaru sprawiedliwości do realizacji postulatu wiedzy i doświadczenia praktycznego sędziów rozpoznających sprawy gospodarcze, co więcej, sędzia rozpoznający daną sprawę gospodarczą będzie miał mniejsze doświadczenie w rozpoznawaniu tego typu spraw niż dotychczas. Podkreślić należy, iż ocena takiej sytuacji nie jest jednoznaczna i należy do ustawodawcy, który może uznać, że sędzia nie powinien specjalizować się w poszczególnych typach spraw.
Oceniając dyskusję dotyczącą zmian w sądownictwie gospodarczym, można odnieść wrażenie, że opracowywany jest teoretyczny model rozpoznawania spraw gospodarczych, ale bez jego konfrontacji ze stanem faktycznym. Należy mieć nadzieję, iż ten brak weryfikacji jest jedynie pozorny i że podmioty zaangażowane w proces legislacyjny przeprowadziły niezbędne badania w powyższym zakresie.
Przeprowadzenie symulacji rezultatów przygotowywanych zmian nie powinno być trudne zarówno dla ustawodawcy, jak i dla zainteresowanych organizacji przedsiębiorców. Wystarczy wybrać sądy rejonowe i okręgowe reprezentatywne z punktu widzenia wielkości oraz wpływu spraw i porównać obecną szybkość rozpoznawania spraw gospodarczych oraz pozostałych spraw cywilnych, ich wzajemne relacje co do liczby spraw i liczby sędziów rozpoznających poszczególne kategorie spraw. Taka ocena sytuacji z pewnością przyda się przy tworzeniu ostatecznych rozwiązań prawnych.