Udzieliliśmy kontrahentowi pożyczki, zabezpieczając jej zwrot przewłaszczeniem samochodów dostawczych. Ustaliliśmy też, że będzie on mógł z nich nadal korzystać. Ogłoszono jednak jego upadłość. Czy możemy żądać od syndyka wydania samochodów?
Z dniem ogłoszenia upadłości majątek należący do upadłego staje się masą upadłości służącą zabezpieczeniu wierzycieli upadłego, prawo upadłościowe i naprawcze (art. 61–62 p.u.n.). Jednocześnie składniki mienia nienależące do majątku upadłego podlegają wyłączeniu z masy upadłości (art. 70 p.u.n.). Osoba twierdząca, że syndyk niesłusznie zaliczył do masy upadłości rzecz stanowiącą jej własność, może zgłosić sędziemu-komisarzowi żądanie jej wydania (art. 72-73 p.u.n.). Powinno ono wskazywać wszystkie twierdzenia, zarzuty i dowody na ich poparcie pod rygorem utraty możliwości ich późniejszego powoływania. W przypadku oddalenia żądania przez sędziego-komisarza, właścicielowi służy prawo wytoczenia powództwa o wyłączenie należącej do niego rzeczy przed sądem upadłościowym (art. 74 p.u.n.).
W sytuacji opisanej przez czytelnika kontrahent przeniósł na niego na zabezpieczenie służącej mu wierzytelności własność samochodów dostawczych. Dopuszczalność dokonywania tego typu czynności fiducjarnych nie może budzić wątpliwości najpóźniej od czasów uchwały Sądu Najwyższego z 5 maja 1993 r. (III CZP 54/93). Nie budzi również wątpliwości możliwość pozostawienia przewłaszczonych samochodów we władaniu kontrahenta, np. na podstawie umowy użyczenia (wyrok SN z 19 listopada 1992 r., II CRN 87/92). Mogłoby się zatem wydawać, że skoro upadły jedynie korzysta z samochodów, których własność przeniósł wcześniej na czytelnika, to ten ostatni winien móc żądać ich wydania z masy upadłości zgodnie z przywołanym art. 70 p.u.n. Wniosek ten był jednak uzasadniony jedynie do 1 maja 2009 r., kiedy to weszła w życie nowelizacja p.u.n. Obecnie jest on chybiony. Art. 701 p.u.n. przesądza bowiem, że właścicielowi fiducjarnemu nie przysługuje prawo żądania wyłączenia rzeczy przewłaszczonej, lecz musi się on zadowolić odrębnością w zaspokojeniu z przychodów pochodzących ze sprzedaży tej rzeczy przez syndyka.

Marcin Schulz, radca prawny w kancelarii Linklaters