Osoba proponująca pracownikowi samorządu przyjęcie korzyści popełnia przestępstwo i podlega odpowiedzialności karnej. Obowiązkiem samorządowca jest w takiej sytuacji poinformowanie organów ścigania o całym zdarzeniu.
Funkcjonariusze publiczni, jak np. pracownicy samorządowi, nie tylko są narażeni na to, że ulegną pokusie i przyjmą łapówkę, ale także na to, że nawet jeżeli nie będą chcieli jej przyjąć, to ktoś może im ją zaproponować. W takiej sytuacji każdy pracownik samorządowy czy inna osoba publiczna musi pamiętać o tym, że próba wręczenia łapówki jest przestępstwem. Każdy, komu taka propozycja jest składana, ma obowiązek zawiadomienia o niej policji i prokuratury. Zgodnie bowiem z kodeksem postępowania karnego każdy, kto posiada informacje o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, ma społeczny obowiązek poinformować o tym organy ścigania. Próba wręczenia łapówki, czyli łapownictwo czynne, jest właśnie takim przestępstwem ściganym z urzędu.

Łapownictwo czynne

Zgodnie z art. 229 kodeksu karnego każdy, kto udziela albo obiecuje udzielić korzyści majątkowej lub osobistej osobie pełniącej funkcję publiczną, a więc także pracownikowi jednostki samorządu terytorialnego, podlega karze pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do lat ośmiu. Przepis ten ma na celu głównie ochronę funkcjonariuszy publicznych.
Pierwsza z form przestępnego zachowania się sprawcy, tj. udzielenie korzyści, polegać może na bezpośrednim wręczeniu korzyści majątkowej lub osobistej oraz z przysporzeniem tych korzyści z zachowaniem pozorów legalności. W przypadku przestępstwa łapownictwa czynnego funkcjonariusze publiczni powinni pamiętać o tym, że nie tylko wręczanie np. drogich prezentów jest łapówką, ale jest nią także sprzedawanie ich za symboliczną cenę. Jeżeli zatem ktoś proponuje za pomyślnie wydaną decyzję administracyjną np. bilet na wycieczkę zagraniczną za 100 zł, to również jego zachowanie jest próbą wręczenia łapówki i funkcjonariusz publiczny takiej propozycji nie powinien przyjąć. Podobnie będzie np. w przypadku udzielenia korzystnego kredytu, pomimo braku warunków do jego uzyskania po stronie funkcjonariusza, umorzenia zaciągniętego długu, zlecania ekspertyz czy opinii za nieproporcjonalnie wysokie honoraria itp.
Druga postać zachowania się sprawcy polega natomiast na obiecywaniu udzielenia korzyści majątkowej. Sprawca nie musi ściśle sprecyzować swojej obietnicy. Wystarczy, że zostanie on uzewnętrzniony co najmniej przez ogólne wskazanie przedmiotu korzyści.
Dla bytu tego przestępstwa nie ma znaczenia przyczyna, dla której korzyść jest wręczana lub obiecywana. Musi ona mieć jedynie związek z pełnieniem funkcji publicznej. Wręczanie korzyści majątkowej osobie, która takiej funkcji nie pełni, nie jest bowiem przestępstwem. Podobnie też dla bytu tego przestępstwa nie ma znaczenia, czy osoba wręczająca korzyść majątkową lub osobistą robi to w swoim imieniu czy też w imieniu innej osoby.

Formy kwalifikowane

Surowszej odpowiedzialności karnej podlega sprawca, który działa w celu skłonienia osoby pełniącej funkcję publiczną do naruszenia przepisów prawa albo za naruszenie tych przepisów. Chodzi tu nie tylko o zachowanie sprzeczne z przepisami powszechnie obowiązującego prawa, ale także działania niezgodne z przepisami wewnętrznymi, które precyzują obowiązki ciążące na osobie pełniącej funkcję publiczną. Obowiązek służbowy może się opierać na przepisach ustawy bądź przepisach wykonawczych, a także na poleceniach przełożonych dotyczących konkretnego działania. Sprawca, który dopuszcza się takiego czynu, może trafić do więzienia nawet na dziesięć lat. Najsurowsza odpowiedzialność, bowiem aż od dwóch do 12 lat pozbawienia wolności, grozi sprawcy, który udziela lub obiecuje udzielić osobie pełniącej funkcję publiczną korzyść majątkową znacznej wartości.



Wyłączenie karalności

Nie w każdym przypadku osoba, która wręczyła funkcjonariuszowi publicznemu korzyść majątkową, będzie musiała ponieść karę. Karze nie będzie podlegał sprawca, który zawiadomił organ ścigania o udzieleniu korzyści majątkowej lub osobistej albo jej obietnicy. Zawiadomienie to musi być jednak dokonane, zanim organ ścigania dowie się o tym fakcie. Dodatkowo osoba taka musi ujawnić wszystkie istotne okoliczności dotyczące popełnionego przestępstwa organowi ścigania. Nie wszczyna się wówczas względem takiego sprawcy postępowania karnego. Przyjęcie łapówki przez funkcjonariusza, nawet gdy się szybko zreflektował, że źle postąpił i korzyść zwrócił w tym samym dniu, skutkuje dokonaniem przestępstwa i nie ma w takiej sytuacji możliwości zastosowania przepisów o dobrowolnym odstąpieniu od usiłowania.
Funkcjonariusz publiczny, któremu proponowana jest korzyść majątkowa, musi wziąć więc pod uwagę, że może być to prowokacja, bowiem osoba proponująca może od razu poinformować o tym organy ścigania i nie poniesie za swój czyn kary. Z tego też względu funkcjonariusz musi natychmiast o tym fakcie poinformować policję lub prokuraturę. W żadnym wypadku nie może też przyjąć korzyści. Jeżeli bowiem odmówi jej przyjęcia i poinformuje o całym zdarzeniu organy ścigania, to osoba próbująca ją wręczyć zawsze będzie podlegała odpowiedzialności. Uwarunkowanie bezkarności przyjęciem korzyści lub jej obietnicy ma na celu zapobieżenie fałszywym oskarżeniom.
Uchylenie odpowiedzialności karnej
Klauzula niepodlegania karze z art. 229 par. 6 kodeksu karnego odnosi się do sprawców wszystkich odmian przestępstwa łapownictwa czynnego. Chodzi o wypadki, gdy sprawca dopuszcza się przekupstwa:
● osoby pełniącej funkcję publiczną w związku z pełnieniem tej funkcji;
● stanowiącego wypadek mniejszej wagi;
● aby skłonić osobę pełniącą funkcję publiczną do naruszenia przepisów prawa;
● udzielenia lub obietnicy udzielenia korzyści majątkowej znacznej wartości;
● wobec osoby pełniącej funkcję publiczną w państwie obcym lub w organizacji międzynarodowej.
Podstawa prawna
Art. 229 ustawy z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz.U. nr 88, poz. 553 z późn. zm.).