Przedsiębiorcy muszą rejestrować transakcje przekraczające 15 tys. euro. Brak opracowanej procedury rejestrowania transakcji może kosztować firmę nawet 750 tys. zł.
Banki, SKOK-i, kantory, komisy, jubilerzy, kasyna i domy maklerskie muszą rejestrować transakcje, których wartość przekracza 15 tys. euro. Bez względu na wartość transakcji muszą je zarejestrować także wówczas, gdy okoliczności wskazują, że mogą mieć związek z praniem pieniędzy lub finansowaniem terroryzmu. W tym celu od 22 kwietnia we wszystkich tych instytucjach powinny obowiązywać odpowiednie procedury. Takie obowiązki nałożyła na przedsiębiorców ustawa z 25 czerwca 2009 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu wprowadzaniu do obrotu finansowego wartości majątkowych pochodzących z nielegalnych lub nieujawnionych źródeł oraz przeciwdziałaniu terroryzmu oraz zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 166, poz. 1317).
Nowelizacja stanowi także, że podmioty zobowiązane będą musiały dążyć do identyfikacji i weryfikować dane klientów i podmiotów odnoszących rzeczywiste korzyści z transakcji. Identyfikacja w przypadku osób fizycznych polegać ma na zapisaniu cech dokumentu tożsamości, imienia, nazwiska, obywatelstwa, adresu, daty urodzenia lub numeru PESEL. Informacje o kliencie i rodzaju transakcji są weryfikowane najczęściej przy zawieraniu umowy z klientem.

Odstąpienie od umowy

Gdy przedsiębiorca nie może zidentyfikować klienta lub uzna, że wartości majątkowe mogą pochodzić z nielegalnych lub nieujawnionych źródeł, może odstąpić od umowy z kontrahentem. Odstępując od umowy, nie musi wskazywać na konkretne przyczyny. Powinien jednak zawiadomić klienta, że zrobił to z powodu braku możliwości zastosowania środków bezpieczeństwa finansowego.

Kontrola procedur

Procedury rejestracji transakcji będą oceniali kontrolerzy generalnego inspektora informacji finansowej oraz jednostki nadzorujące dany sektor. Należą do nich m.in.: Komisja Nadzoru Finansowego, Krajowa Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo-Kredytowa, organy kontroli skarbowej, a w odniesieniu do stowarzyszeń – właściwi wojewodowie lub starostowie czy właściwi naczelnicy urzędów celnych. Za brak wprowadzenia lub niepoprawne opracowanie procedur grozi kara pozbawienia wolności do lat trzech lub kara finansowa w wysokości nawet 750 tys. zł. Co więcej, przedsiębiorca, który nie zapewni pracownikom wykonującym obowiązki związane z przeciwdziałaniem praniu pieniędzy udziału w szkoleniach, może zapłacić karę w wysokości 100 tys. zł.
Nowe przepisy tylko ogólnie wymieniają, co powinno zostać określone w wewnętrznej procedurze. I tak powinna ona określać m.in. sposób rejestracji transakcji, analizy i oceny ryzyka, przekazywanie informacji o transakcjach generalnemu inspektorowi, procedury wstrzymania transakcji, blokady rachunku i zamrożenia wartości majątkowych.

15 tys. w kilku ratach

Jeszcze przez kilka miesięcy nie będzie trzeba natomiast rejestrować i przekazywać GIIF informacji o transakcjach powyżej 15 tys. euro, gdy są one przeprowadzane za pomocą więcej niż jednej operacji, ale są ze sobą powiązane i zostały podzielone z zamiarem uniknięcia obowiązku rejestracji. Obowiązek ten przedsiębiorcy będą musieli wypełniać dopiero po 23 października 2010 r., gdy w życie wejdą przepisy wykonawcze.
Kontrolą wykonania obowiązków związanych z wprowadzeniem procedur przez kantory będzie zajmował się prezes Narodowego Banku Polskiego. Natomiast poczynaniom banków, towarzystw funduszy inwestycyjnych, domów maklerskich czy towarzystw ubezpieczeń w tym zakresie będzie przyglądał się Urząd Komisji Nadzoru Finansowego.
Dla banków wprowadzenie wewnętrznych procedur to niejedyny obowiązek związany ze zmianą przepisów. Do 22 października 2010 r. banki muszą dokonać przeglądu i zamknięcia tzw. kont anonimowych. Chodzi o konta, w których nieznane jest nazwisko posiadacza, a do pobrania gotówki wystarczy wskazanie hasła.