Do kodeksu karnego zostanie wprowadzony nowy środek karny – zakaz uczestnictwa w imprezie masowej. Będzie on orzekany przez sąd zamiast lub obok kary.
Osoba, która wbrew sądowemu zakazowi wybierze się na imprezę masową, trafi do więzienia nawet na dwa lata. Organizator imprezy będzie mógł zniszczyć materiały utrwalające jej przebieg już po 60 dniach. Takie zmiany będą konsekwencją nowelizacji kodeksu karnego i ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych.
Nad zmianami pracuje sejmowa Komisja Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki oraz Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych.

Zakazane imprezy

Zakaz wstępu na imprezę masową (mecz piłki nożnej, imprezę rozrywkowo-artystyczną w teatrze, filharmonii, operetce, muzeum, bibliotece, galerii sztuki, domu kultury, szkole, na otwartym terenie, zamkniętą imprezę masową dla pracowników itd.) pojawi się w kodeksie karnym w katalogu orzekanych przez sąd tzw. środków karnych. Będzie to dodatkowa dolegliwość wymierzona sprawcy przestępstwa lub wykroczenia zamiast lub obok kary.
W wypadku stosowania środka, jakim jest zakaz uczestniczenia w imprezach masowych, skazany będzie musiał również stawić się osobiście w czasie trwania takiej imprezy w wyznaczonym przez właściwego komendanta miejscu lub na policji.



Lepsza skuteczność

Zbagatelizowanie zakazu stadionowego będzie skutkować karą grzywny, karą ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do dwóch lat.
– Do projektowanej zmiany generalnie należy odnieść się z aprobatą – stwierdził prof. Lech Gardocki pierwszy prezes Sądu Najwyższego RP.
Według profesora, zapis ten wypełnia lukę prawną, która występuje w polskim prawie od półtora roku. Brak przepisów pozwalających na wyciągnięcie konsekwencji karnych wobec osób nieprzestrzegających zakazów był do tej pory główną przyczyną bagatelizowania owego zakazu.
Zdaniem autorów nowych propozycji zmiany mają wpłynąć nie tylko na skuteczniejsze egzekwowanie zakazu stadionowego, ale również na stworzenie bardziej spójnego systemu środków karnych.

Niszczenie materiałów

Według zaproponowanych zmian organizator imprezy masowej będzie mógł komisyjnie zniszczyć materiały utrwalające daną imprezę już po dwóch miesiącach.
Obowiązująca do tej pory ustawa nakazywała organizatorom przechowywać podobne materiały przez rok.
Dzięki nowelizacji mają zostać zmniejszone trudności techniczne oraz obciążenia ekonomiczne, dotykające organizatorów imprez, którzy muszą jednocześnie gromadzić wiele zapisów.
Zmiany te są jednak krytykowane.
– Wbrew twierdzeniom projektodawców, nie wydaje mi się, aby przechowywanie zarejestrowanych danych, z uwagi na rozmiary dostępnych elektronicznych nośników pamięci, ich stosunkowo niewysoką cenę oraz możliwość dokonywania na nośnikach zapisu wielokrotnego, stanowiło nadmierne obciążenie ekonomiczne albo powodowało istotne problemy natury technicznej – uważa minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski.
Jego zdaniem racje ekonomiczne organizatorów imprez masowych nie mogą być ważniejsze od interesu wymiaru sprawiedliwości.