Posłowie nie chcą, aby na butelkach piwa, wina czy wódki pojawiły się ostrzeżenia o szkodliwości spożywania alkoholu.
Autorzy poselskiego projektu nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości proponowali, aby 20 proc. opakowania alkoholu zajęły ostrzeżenia w stylu: Alkohol uszkadza płód czy Pijany kierowca może być zabójcą. Takie rozwiązania poparł resort zdrowia.
Pomysłowi sprzeciwiła się jednak sejmowa podkomisja, która rekomenduje posłom odrzucenie proponowanych zmian.
- Kontrowersje wzbudzał sam pomysł obklejenia 20 proc. powierzchni opakowania. Minister zdrowia zaproponował kilka wersji takich napisów, ale każdy z nich kierowany był do różnej grupy odbiorców: kierowców, kobiet w ciąży czy dzieci. Mieliśmy wątpliwości co do skuteczności takiej metody - mówi poseł Teresa Piotrowska (PO), przewodnicząca podkomisji.
Na posłach największe wrażenie zrobiły przedstawione na posiedzeniu komisji butelki piwa i wina z proponowanymi ostrzeżeniami.
- Nie ma żadnych dowodów, że takie napisy będą skuteczne - mówi poseł Teresa Piotrowska. - Należy stworzyć przemyślany system prewencji oparty na programach edukacyjnych i kampaniach społecznych.
Podstawa prawna
• Ustawa z 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (Dz.U. z 2002 r. nr 147, poz. 1231 z późn. zm.).