Ustalenie pensji więźnia na poziomie co najmniej połowy minimalnego miesięcznego wynagrodzenia jest niezgodne z konstytucją - orzekł we wtorek Trybunał Konstytucyjny.

TK badał regulujące to przepisy kodeksu karnego i wykonawczego, które obowiązują od 1 września 2003 roku.

Pytanie prawne w tej sprawie skierował do Trybunału Sąd Rejonowy w Gliwicach. Sąd rozpatrywał skargę Andrzeja S., który odbywając karę więzienia, pracował od czerwca 2006 r. do czerwca 2008 r. w przedsiębiorstwie obuwniczym w Strzelcach Opolskich. Za swoją pracę otrzymywał wynagrodzenie niższe od minimalnego. Przed sądem domagał się zasądzenia różnicy między najniższym wynagrodzeniem a tym, które otrzymał za swą pracę.

Sąd w Gliwicach ustalił, że w tym przedsiębiorstwie poza więźniami zatrudnieni byli także inni pracownicy, którzy otrzymywali przynajmniej minimalne wynagrodzenie. Sąd skierował więc pytanie do TK w sprawie zgodności z konstytucją przepisów regulujących wynagrodzenie więźniów.

W trakcie rozprawy przed Trybunałem przedstawiciel Sejmu i prokuratora generalnego wnosili o uznanie tych przepisów za zgodne z konstytucją. Przedstawiciel prokuratora generalnego podkreślał też, że po ograniczeniu wynagrodzenia więźniów (z "co najmniej minimalnego wynagrodzenia" do "co najmniej połowy minimalnego wynagrodzenia") nastąpił znaczny wzrost liczby zatrudnionych więźniów z 13 975 w 2002 r. do 27 937 w 2007 r.

Trybunał nie wykluczył możliwości różnicowania wynagrodzenia za pracę w zależności od branży, terytorium czy okresu zatrudnienia

TK nie podzielił tej argumentacji. Podkreślił, że punktem wyjścia jest zasada godności. Przypomniał, że "przyrodzona i niezbywalna godność jest źródłem wolności, praw człowieka i obywatela, a jej ochrona jest obowiązkiem władz publicznych".

Trybunał nie wykluczył możliwości różnicowania wynagrodzenia za pracę w zależności od branży, terytorium czy okresu zatrudnienia. Wskazał również, że ustalenie wynagrodzenia za pracę nie wyklucza też możliwości potrąceń na cele społeczne, ale - jak zastrzegł - nie może być to w sprzeczności z zasadą równości.

TK zaznaczył, że praca osób skazanych jest przedmiotem ochrony, co jest zapisane m.in. także w regulacjach europejskich dotyczących więźniów. W ocenie Trybunału, "niewydolność państwa w zakresie finansów publicznych nie może uzasadniać obniżenia wynagrodzenia za pracę".

Trybunał odroczył wejście w życie wyroku o 12 miesięcy, gdyż - jak uzasadnił - zmiany przepisów nie powinny zaskakiwać pracodawców zatrudniających więźniów.