Prezydent Lech Kaczyński zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego ustawę likwidującą tzw. awanse poziome sędziów i prokuratorów. W 2008 r. Sejm oddalił prezydenckie weto do tej ustawy.

O skardze poinformowano w czwartek na stronach internetowych prezydenta. Ustawą z 2008 r. zlikwidowano tzw. awanse poziome sędziów sądów powszechnych i prokuratorów, a tym samym stanowiska i tytuły: sędziego sądu okręgowego w sądzie rejonowym i sędziego sądu apelacyjnego w sądzie okręgowym, oraz odpowiednio - prokuratorów prokuratury okręgowej w prokuraturze rejonowej i prokuratorów prokuratury apelacyjnej w prokuraturze okręgowej.

W grudniu 2008 r. prezydent Lech Kaczyński podpisał nowelizację ustawy o ustroju sądów powszechnych, przewidującą likwidację tych awansów. Stało się to po tym, jak Sejm odrzucił weto prezydenta do tej ustawy. Za odrzuceniem weta głosowały kluby PO, PSL i Lewicy; za jego podtrzymaniem - PiS.

Awanse te zostały wprowadzone nowelizacją z czerwca 2007 r., której przepisy obowiązywały od lipca 2008 r.

W listopadzie 2008 r. prezydent po raz drugi zawetował ustawę likwidującą awans poziomy. W uzasadnieniu L. Kaczyński podkreślił, że zawetowana ustawa "jest w zasadzie powtórzeniem ustawy", której podpisania odmówił w lipcu. Według prezydenta ustawa była próbą "zniesienia aprobowanej przez środowisko sędziowskie instytucji awansu poziomego powołanej dla uhonorowania dobrych sędziów z długoletnim stażem orzeczniczym". "Odmawiam podpisania ustawy z dnia 7 listopada 2008 r. również dlatego, że w sposób niedopuszczalny pomniejsza znaczenie osobistej prerogatywy Prezydenta RP, jaką jest powoływanie sędziów" - podkreślał wtedy prezydent.

W uzasadnieniu wniosku do TK prezydent wskazał zaś, że: "zakwestionowana regulacja w sposób uznaniowy wkracza w materię łączącą się bezpośrednio z Konstytucją RP. Odstąpienie od instytucji awansu poziomego osłabia prestiż sędziów poprzez pozbawienie ich z mocy prawa stanowisk sędziowskich uzyskanych w wyniku powołania przez Prezydenta RP do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego sądu okręgowego w sądzie rejonowym oraz sędziego sądu apelacyjnego w sądzie okręgowym".



Według L. Kaczyńskiego, przyjęte przez ustawodawcę rozwiązanie budzi wątpliwości, co do zgodności z Konstytucją z powodu "arbitralnego oddziaływania ustawodawcy na status sędziego, które osłabia stabilność stanowisk sędziowskich". W opinii prezydenta, ustawodawca zdecydował się na zniesienie instytucji awansu poziomego w sytuacji, gdy nie wystąpiły jakiekolwiek nowe okoliczności uzasadniające taką zmianę. Dlatego głowa państwa uważa, że zniesienie praw nabytych skarżoną ustawą nastąpiło z naruszeniem konstytucji.

Zdaniem prezydenta, brak jest racji merytorycznych przemawiających za ingerencją ustawodawcy w sferę statusu sędziów podlegającą szczególnej ochronie konstytucyjnej, ale także w sferę statusu prokuratorów. "W moim przekonaniu nie jest właściwe tworzenie prawa, które w sposób tak dalece nieprecyzyjny reguluje sytuację zawodową sędziów i prokuratorów, że pozostaje w sprzeczności z nakazem określoności prawa wynikającym z art. 2 Konstytucji. Niejasne sformułowanie przepisu powoduje niepewność jego adresatów co do zakresu przyznanych praw i obowiązków" - napisał Lech Kaczyński w skardze do TK.