Aby uregulować swoje prawa do spadku, objąć odziedziczony majątek, sprzedać go lub w inny sposób rozporządzić nim, nie trzeba przyjeżdżać do kraju i ponosić związanych z tym wydatków. Można swoje sprawy prowadzić z zagranicy bez konieczności wynajmowania polskiego adwokata.
Otrzymujemy coraz więcej pytań od osób, które wyjechały na dłuższy czas za granicę, a w tym czasie otrzymały spadek w Polsce. Odziedziczony przez nich majątek nie jest jednak aż tak duży, aby warto było kilkakrotnie przyjeżdżać do kraju tylko po to, aby uregulować sprawy spadkowe albo wynająć profesjonalnego pełnomocnika do ich sfinalizowania. Zdarza się, że na przykład sąsiad chce odkupić odziedziczoną działkę, a do transakcji nie może dojść bez stwierdzenia praw do spadku.

Nie tylko sąd

O stwierdzeniu nabycia spadku orzeka sąd po przeprowadzeniu rozprawy, wydając postanowienie na wniosek spadkobiercy lub innej osoby, na przykład tej, która chce zakupić od spadkobiercy odziedziczony majątek. Od 2 października akty poświadczenia dziedziczenia ustawowego i testamentowego mają też wydawać notariusze. Zazwyczaj będą to robić w sprawach bezspornych, gdy między spadkobiercami nie toczy się spór na przykład co do ważności testamentu.
Wniosek o stwierdzenie nabycia spadku można przesłać do sądu pocztą, może więc zostać nadany w zagranicznym urzędzie pocztowym. Gdy jest kilku spadkobierców, to najlepiej byłoby jako wnioskodawcę wskazać osobę zamieszkałą w Polsce, w dodatku jak najbliżej sądu właściwego miejscowo do rozpoznania sprawy, aby mogła na rozprawie złożyć zapewnienie spadkowe. Jest to oświadczenie co do wszystkiego, co jest wiadome wnioskodawcy o istnieniu osób, które wyłączyłyby znanych spadkobierców od dziedziczenia lub dziedziczyły wraz z nimi i o testamentach spadkodawcy.
Natomiast pozostali spadkobiercy, również mieszkający za granicą, powinni być w tym wniosku wymienieni jako uczestnicy postępowania z podaniem ich dokładnego adresu. W przypadku osób niemieszkających w kraju należy podać ich adres zagraniczny, a nie krajowy dla korespondencji. Sąd musi ich skutecznie zawiadomić o terminie rozprawy. Zawiadomienie zaś skuteczne jest tylko wówczas, gdy do sądu wróci przed terminem rozprawy tzw. zwrotka, czyli poświadczenie odbioru przez adresata korespondencji z sądu.
Wystarczy, że spadkobierca zamieszkały za granicą i występujący jako uczestnik postępowania zostanie właściwie zawiadomiony o terminie rozprawy. Wtedy nie musi zgłaszać się na nią osobiście.

Można przez reprezentanta

Zdarza się jednak, że osoba zamieszkała za granicą jest jedynym spadkobiercą. Wówczas wniosek o ustalenie praw do spadku może złożyć osoba trzecia, natomiast spadkobierca będzie występował w sprawie jako uczestnik postępowania. Wtedy zapewnienie spadkowe nie zostanie złożone i sąd wezwie spadkobierców przez ogłoszenie zamieszczone w piśmie poczytnym na obszarze kraju i podane do publicznej wiadomości w miejscu ostatniego zamieszkania spadkodawcy w sposób w tym miejscu przyjęty.
Po nabyciu spadku i rozliczeniu się z fiskusem z podatku spadkowego spadkobierca może odziedziczony majątek sprzedać. Umowę o przeniesieniu własności nieruchomości sporządza notariusz. Spadkobiercę zamieszkałego za granicą przed notariuszem może reprezentować pełnomocnik, np. jego krewny lub znajomy zamieszkały w Polsce, posiadający ważne pełnomocnictwo do sprzedaży konkretnego budynku albo mieszkania.