Mieszkam w lokalu spółdzielczym lokatorskim, które kiedyś należało do spółdzielni spożywców Społem. Wówczas zresztą dostałem to mieszkanie, jak się wówczas mówiło, jako zakładowe, czyli zacząłem je wynajmować. Teraz chciałbym je kupić na własność, ale prezes spółdzielni mieszkaniowej, do której ono obecnie należy, utrzymuje, że to niemożliwe. Czy ma rację? Czy jego pogląd ma jakąś podstawę prawną?

W pana przypadku mamy do czynienia z uwłaszczeniem najemcy mieszkania spółdzielczego, które poprzednio było zakładowe. Wiele zakładów pracy przekazało bowiem na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat swoje budynki spółdzielniom. Działo się to na bardzo zróżnicowanych warunkach. Jedne domy były przekazywane nieodpłatnie, inne za uzgodnioną cenę. Część spółdzielni przyjęła najemców w poczet członków. I właśnie ta grupa najemców mieszkań zakładowych, którzy są członkami spółdzielni, może zostać uwłaszczona na takich samych warunkach jak inni członkowie spółdzielni, dysponujący spółdzielczym prawem do lokalu. Zgodnie z art. 48 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych na pisemne żądanie najemcy spółdzielczego lokalu mieszkalnego, który przed przejęciem przez spółdzielnię mieszkaniową był mieszkaniem przedsiębiorstwa państwowego, państwowej osoby prawnej lub państwowej jednostki organizacyjnej, spółdzielnia jest obowiązana zawrzeć z nim umowę przeniesienia własności lokalu, po dokonaniu przez niego spłaty zadłużenia z tytułu świadczeń wynikających z umowy najmu lokalu, a także wpłaty wkładu budowlanego określonego przez zarząd spółdzielni, w wysokości proporcjonalnej do powierzchni użytkowej zajmowanego mieszkania, wynikającej ze zwaloryzowanej ceny nabycia budynku, jeżeli spółdzielnia nabyła budynek odpłatnie. Żądanie przekształcenia przysługuje również osobie bliskiej najemcy. Warunkiem przeniesienia własności lokalu jest zatem, by przed przejęciem przez spółdzielnię mieszkaniową był on zakładowy, ale należał do państwowej osoby prawnej, państwowej jednostki organizacyjnej lub przedsiębiorstwa państwowego, a nie innego podmiotu. Jednocześnie nigdzie nie zdefiniowano państwowych osób prawnych, choć przepisy prawa często posługują się tym pojęciem. W świetle art. 441 par. 1 kodeksu cywilnego własność i inne prawa majątkowe, stanowiące mienie państwowe, przysługują Skarbowi Państwa albo innym państwowym osobom prawnym. Skarb Państwa zaś jest osobą prawną, która w stosunkach cywilnoprawnych jest podmiotem praw i obowiązków dotyczących mienia państwowego, nienależącego do innych państwowych osób prawnych. Jest to zatem zbiorcza nazwa używana dla określenia mienia jednostek państwowych wyodrębnionych organizacyjnie, a niemających osobowości prawnej. Na gruncie orzecznictwa sądowego za utrwalony uważa się pogląd, zgodnie z którym państwowe osoby prawne to jednostki, do których należy wyłącznie mienie państwowe w rozumieniu artykułu 441 k.c., a więc np. państwowe przedsiębiorstwa, banki, instytucje ubezpieczeniowe, szkoły wyższe. Przedsiębiorstwo państwowe jest samodzielnym, samorządnym i samofinansującym się podmiotem gospodarczym posiadającym osobowość prawną. Jako samodzielna jednostka przedsiębiorstwo państwowe jest wyodrębnione zarówno w sensie organizacyjnym, ekonomicznym, jak i prawnym. Mieszkanie zakładowe, którego jest pan najemcą, nie spełnia niestety kryteriów wskazanych w art. 48 u.s.m., ponieważ Społem nie jest państwową osobą prawną, państwową jednostką organizacyjną ani przedsiębiorstwem państwowym, tylko jest spółdzielnią. Dlatego prezes pana spółdzielni ma rację.
JOANNA WYSOCKA
prawnik z olsztyńskiej Kancelarii Radcy Prawnego Lecha Obary