Dłużnik będzie mógł złożyć wniosek do komornika o obniżenie opłaty za egzekucję. Dopiero w razie odmowy będzie można złożyć skargę na czynności komornika. Policja nie będzie już opiniowała kandydatów na stanowisko komornika, asesora lub aplikanta.
Senat wprowadził do nowelizacji o komornikach sądowych i egzekucji kontrowersyjną poprawkę. Komornicy na wniosek dłużnika, uwzględniające jego sytuację majątkową, będą mogli obniżyć opłatę za egzekucję. Tym samym będą mieli obniżać własne wynagrodzenie. Dopiero w razie odmowy komornika dłużnicy będą mogli złożyć skargę na czynności komornika.
– Celem nowelizacji jest spowodowanie, by komornicy otrzymywali niższe dochody – mówi prof. Marek Kalinowski z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.

Niższe wynagrodzenia

Zgodnie z nowymi przepisami dłużnik będzie mógł złożyć wniosek do komornika o obniżenie opłaty stosunkowej. Komornik będzie więc sędzią we własnej sprawie. Dłużnik na złożenie wniosku będzie miał siedem dni od dowiedzenia się o ściągnięciu opłaty lub od doręczenia postanowienia zawierającego wezwanie do uiszczenia opłaty. Dopiero jeśli komornik odmówi obniżenia opłaty, będzie można złożyć skargę do sądu. Istnieje jednak obawa, że sąd oceni decyzje komornika tylko pod kątem formalnym. Nie będzie więc wnikał w sytuację materialną dłużnika.
Jednak nawet takie rozwiązania budzą zastrzeżenia komorników.
– Prowadzenie kancelarii komorniczej może się stać nieopłacalne. To, co nas przyciągnęło do tego niewdzięcznego zawodu, to nieco wyższe zarobki niż w innych zawodach prawniczych. Teraz nam się to odbiera – mówi Iwona Karpiuk-Suchecka, rzecznik prasowy Krajowej Rady Komorniczej.
Obawy te rozumie sędzia Przemysław Banasik z Sądu Okręgowego w Gdańsku.
– Obniżając wysokość opłaty, sąd pośrednio decydować będzie o wysokości dochodu komornika czy środków, jakie może on przeznaczyć na utrzymanie kancelarii – zauważa Przemysław Banasik.
Przyznaje on jednak, że zdarzają się sytuacje, gdy wysokość opłaty egzekucyjnej, nawet obniżonej, pozostaje w rażącej dysproporcji do nakładu pracy komornika czy sytuacji majątkowej strony.
– Przyjęte rozwiązanie umożliwi w miarę rozsądne i sprawiedliwe rozwiązanie tych sytuacji. Zamiast przerzucać na sądy łagodzenie skutków wad obecnego systemu, ustawodawca powinien raczej zmienić zasady finansowania egzekucji – twierdzi sędzia Banasik.
Komornicy otrzymają niższe wynagrodzenie nie tylko w przypadku decyzji sądu. Obniżona zostanie także opłata od egzekucji z rachunku bankowego. Komornik będzie pobierał od dłużnika opłatę stosunkową w wysokości 8 proc. wartości wyegzekwowanego świadczenia, jednak nie niższą niż 1/20 i nie wyższą niż dziesięciokrotna wysokość przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego.

– Egzekucja z rachunku wymaga mniej pracy. Z drugiej strony rachunki bankowe posiadają ludzie bogatsi – komentuje Andrzej Kulągowski, prezes Krajowej Rady Komorniczej.



Obsada stanowisk

Poza zmianami w zakresie wynagrodzeń dla komorników nowelizacja ma także usprawnić procedury obsadzania wolnych stanowisk. Kandydat na stanowisko komornika sądowego będzie mógł się ubiegać o powołanie tylko na jedno stanowisko, a nie jak obecnie na stanowisko w jednym rewirze komorniczym. O zaopiniowanie kandydatów przez właściwą radę izby komorniczej będzie się zwracał minister sprawiedliwości, a nie prezes sądu apelacyjnego, tak jak dotychczas. Nie będzie też obowiązku uzyskiwania od policji informacji o kandydacie na komornika, asesora lub aplikanta.
– Nie powinno się angażować policji w sfery, gdzie istnieją inne, skuteczne mechanizmy sprawdzenia przeszłości kandydata na komornika lub aplikanta – uzasadnia Zbigniew Wrona, wiceminister sprawiedliwości, który jest autorem nowych przepisów.
Stanowisko to podzielają prawnicy. Jak podkreśla Piotr Trębicki, radca prawny z kancelarii Gessel, w przypadku wpisu na listę komorników już same sankcje prawne za złożenie nieprawdziwego oświadczenia są skutecznym straszakiem przed składaniem fałszywych oświadczeń.



Sąd bez komornika

Nowelizacja rozstrzyga także, która kancelaria komornicza jest właściwa do wykonywania czynności egzekucyjnych w obszarze właściwości nowo utworzonego sądu rejonowego. Dziś komornicy, których siedziby kancelarii położone są w obszarze właściwości nowo utworzonego sądu, z chwilą jego utworzenia stają się z mocy prawa komornikami przy tym sądzie.
– Takie rozwiązanie powoduje problem w sytuacji, gdy na terenie nowo utworzonego sądu nie mamy ani jednego komornika – mówi Andrzej Kulągowski.
Taki przypadek wystąpił na obszarze właściwości Sądu Rejonowego Szczecin Centrum w Szczecinie.
– Problem został rozwiązany poprzez utworzenie trzech nowych stanowisk komorniczych, które zostały niezwłocznie obsadzone – mówi Maciej Kujawski z Ministerstwa Sprawiedliwości.
Kłopotu w ogóle by nie było, gdyby nie fakt, że egzekucji z nieruchomości nie może prowadzić inny wybrany przez wierzyciela komornik. Brak komornika w nowym rewirze może sparaliżować czynności egzekucyjne. Po nowelizacji minister sprawiedliwości zarządzi utworzenie wolnego stanowiska komornika i rozpocznie procedurę jego obsadzenia. Do czasu zakończenia tej procedury lub zniesienia rewiru czynności egzekucyjne wykonywaliby komornicy dotychczas właściwi.
2250 zł wynosi w Polsce średnie zadłużenie osoby fizycznej
Senat wprowadził do nowelizacji o komornikach sądowych i egzekucji kontrowersyjną poprawkę. Komornicy na wniosek dłużnika, uwzględniające jego sytuację majątkową, będą mogli obniżyć opłatę za egzekucję. / ST