Sejmowa komisja śledcza ds. domniemanych nacisków na śledztwa dotyczące polityków i mediów zwróciła się dziś do prokuratury o zbadanie, czy Jarosław Kaczyński latem 2007 r. złamał prawo ujawniając ministrowi sportu Tomaszowi Lipcowi, że dyrektor COS złożył obciążające go zeznania.

Lipiec potwierdził podczas środowego i wtorkowego posiedzenia komisji, że prezes PiS Jarosław Kaczyński, kiedy był premierem dwukrotnie rozmawiał z nim na temat zatrzymania dyrektorów Centralnego Ośrodka Sportu. Według Lipca, J. Kaczyński bezpośrednio po zatrzymaniu Tadeusza M. i Arkadiusza S. prosił go o pozostanie na funkcji ministra, a tydzień później namawiał do dymisji mówiąc mu, że "jeden z dyrektorów COS obciąża go swoimi zeznaniami".

Według posłów PO i PSL zasiadających w komisji, b. premier poruszając tę kwestię podczas spotkania z Lipcem, mógł bezprawnie ujawnić tajemnicę postępowania, co jest przestępstwem.

Krzysztof Matyjaszczyk (Lewica) złożył także wniosek, aby w związku z tą sprawą J.Kaczyński został przesłuchany przez komisję. Propozycja będzie rozpatrywana na kolejnym posiedzeniu.

Dziś komisja zdecydowała o przeprowadzeniu konfrontacji między prok. Elżbietą Janicką a prok. Marzeną Kowalską oraz między Janicką a prok. Cezarym Przasnkiem. Posłowie uznali, ze należy wyjaśnić rozbieżności w zeznaniach tych osób.

Były zastępca prokuratora generalnego Kazimierz Olejnik nie został stałym ekspertem komisji

Dziś posłowie zdecydowali również, że b. zastępca prokuratora generalnego Kazimierz Olejnik nie zostanie stałym ekspertem komisji. Zdaniem większości komisji, Olejnik nie może pełnić tej funkcji ponieważ był prokuratorem w czasie, który jest objęty zakresem prac komisji (od 31 października 2005 r. do 16 listopada 2007 r.). Olejnik w czerwcu 2005 r. miał groźny wypadek samochodowy i długo - także po zmianie rządu pozostawał w szpitalu, ale formalnie pozostawał wiceprokuratorem generalnym. Formalnie odwołano go w styczniu 2006 r. Kandydatura Olejnika była zgłoszona przez posła Matyjaszczyka.

Komisja zwróciła się też do Prokuratora Generalnego o nadesłanie materiałów wykorzystanych w trakcie konferencji prasowej w dniu 17 stycznia 2008 r. w Ministerstwie Sprawiedliwości. Jak podkreślił Jacek Kurski (PiS) zależy mu na tym, aby zbadać, czy prokuratorzy prowadzący śledztwa pozwolili obecnym na spotkaniu z mediami (m.in. zastępcy prok. generalnego Markowi Staszakowi) na ujawnienie fragmentów toczących się śledztw.

Mimo zapowiedzi, komisja nie rozpatrzyła wniosku przewodniczącego komisji Andrzeja Czumy (PO) o udostępnienie członkom komisji raportu pełnomocnika rzędu ds. walki z korupcją Julii Pitery, ani nie zajęła się wnioskiem Arkadiusza Mularczyka (PiS), który chce przesłuchania min. Pitery. Czuma powiedział, że ten wniosek nie został złożony.