Pominięcie RPO, prezesa NIK i prezesa NBP jako uprawnionych do posiadania paszportu dyplomatycznego nie narusza konstytucji.

Dzisiaj TK w pełnym składzie rozpatrzył wniosek prezydenta. Prezydent RP uznał, że nie przyznanie praw do paszportu dyplomatycznego RPO, prezesom NIK i NBP jest sprzeczne z zasadą poprawnej legislacji.

Trybunał stwierdził, że kwestionowany przepis ustawy z 4 września 2008 r. dotyczy sfery uprawnień funkcjonariuszy publicznych. Swoboda ingerencji ustawodawcy w ich sytuację prawną jest znaczenie większa niż w przypadku regulacji dotyczących obywateli. Zasadniczy wpływ na ukształtowanie katalogu uprawnionych do paszportu dyplomatycznego powinny więc mieć względy słuszności i celowości.

- Z samego faktu dysponowania paszportem nie wynikają jednak żadne szczególne przywileje i immunitety – stwierdził Zbigniew Cieślak, sędzia sprawozdawca. – Tym samym państwo przyjmujące może potraktować z kurtuazją taką osobę, ale nie ma takiego prawnego obowiązku.

Trybunał uznał, że zarzut uznaniowości legislatora nie jest na tyle istotny, aby spowodował uchylenie zaskarżonego przepisu. Trybunał przypomniał tez, że nakaz równego traktowania podmiotów podobnych powinien być odnoszony do systemu praw i wolności jednostki, a nie do funkcjonowania instytucji publicznych.

Sygnatura akt Kp 5/08