Jak w praktyce funkcjonuje zabezpieczenie udzielone w formie gwarancji bezwarunkowej?
Gwarancja bankowa jest instytucją pozwalającą chronić przedsiębiorcę m.in. przed nieterminową zapłatą dokonywaną przez kontrahenta. Prawo bankowe definiuje gwarancję, czyniąc ją tym samym pozakodeksową umową nazwaną. Celem udzielenia gwarancji przez bank jest wzmocnienie zobowiązania dłużnika przez zabezpieczenie jego wykonania, dające wierzycielowi pewność, że przedmiotowa wierzytelność zostanie zaspokojona zgodnie z treścią gwarancji. Jednym z rodzajów omawianej formy zabezpieczenia jest gwarancja bezwarunkowa, nazwana tak z racji zamieszczania w jej treści klauzuli „na pierwsze żądanie”.
W tego typu gwarancjach, w odróżnieniu od gwarancji tzw. dokumentowych, warunkiem zapłaty jest samo zgłoszenie żądania przez beneficjenta gwarancji, zawierające stosowne oświadczenie o niewykonaniu zabezpieczonego zobowiązania. Bank gwarant nie jest uprawniony do badania zasadności żądania zapłaty co do meritum, a jego zobowiązanie nie ma charakteru odszkodowawczego. Odpowiedzialność gwaranta jest całkowicie oderwana od stosunku podstawowego, a bankowi przysługują przede wszystkim zarzuty formalne, dotyczące np. niewłaściwej reprezentacji, bądź oparte na treści oświadczenia gwarancyjnego. Jeśli żądanie zapłaty zostanie zgłoszone w odpowiedniej formie i o treści określonej w dokumencie gwarancji oraz w czasie jej ważności, bank jest zobowiązany do wypłaty tzw. sumy gwarancyjnej.
Należy pamiętać, że odpowiednikiem zaostrzonej odpowiedzialności gwaranta jest znaczny formalizm wymagany od beneficjenta. Mimo abstrakcyjnego charakteru gwarancji na żądanie, bankowi służy jednak zarzut nadużycia prawa podmiotowego na podstawie art. 5 kodeksu cywilnego (k.c.). A jeśli dokonał już wypłaty, po czym okazało się, że zabezpieczone zobowiązanie wykonano, bank może żądać jej zwrotu na podstawie przepisów dotyczących świadczeń nienależnych (art. 405 i następne k.c.) bądź nawet zapłaty przez beneficjenta odszkodowania na podstawie art. 415 i następnych k.c.

Jarosław Chałas, partner zarządzający Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy