Surowsze kary za napaść na sędziego, szkolenia z prowadzenia negocjacji w sytuacji zagrożenia oraz częstsza asysta policji przy wizjach lokalnych mają poprawić bezpieczeństwo sędziów.
Uczestnicy wizji lokalnych zarówno w sprawach karnych, jak i cywilnych będą lepiej chronieni. Ministerstwo Sprawiedliwości chce, aby zabójstwo funkcjonariusza wymiaru sprawiedliwości było zbrodnią kwalifikowaną, a osobie, która dopuściłaby się takiego przestępstwa, groziło co najmniej 14 lat więzienia.
– Zmiany w prawie karnym mają sprawić, aby sędziowie, prokuratorzy, komornicy czy kuratorzy mieli poczucie, że są pod specjalną ochroną państwa – mówi Krzysztof Kwiatkowski, sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości.
To reakcja na ostatnie wydarzenia w podwarszawskim Celestynowie, gdzie podczas wizji lokalnej prowadzonej w celu dokonania podziału majątku między małżonkami mężczyzna ranił dwie osoby, w tym sędziego, a dwie zabił.
Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiada, że będzie zachęcać sędziów, aby ci z nich, którzy pracują na posiedzeniach wyjazdowych, prosili o asystę policji, gdy tylko uznają to za konieczne.
– Prośba ta przede wszystkim kierowana będzie do sędziów orzekających w sprawach szczególnie konfliktogennych o dużym prawdopodobieństwie wystąpienia zachowań agresywnych – mówi Krzysztof Kwiatkowski.
Już dziś sędziowie mogą otrzymać ochronę sądową w przypadku wyrażenia takiej prośby.
Dzisiaj nie ma jednak żadnych konkretnych przepisów dotyczących obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa uczestnikom procesów sądowych, kiedy wykonują oni czynności procesowe poza gmachem sadu.
– Nie widzę powodu, dla którego sędzia, który jedzie dokonać przesłuchania czy oględzin, nie miał asysty funkcjonariusza policji – uważa Marek Celej, dyrektor wydziału prawnego Krajowej Rady Sądownictwa. Wszystko zależy jednak od indywidualizacji sprawy i samego sędziego.



Nie widzi on jednak potrzeby wprowadzania szczególnych przepisów w tym zakresie. Podobnego zdania jest Jacek Gołaczyński – wiceprezes Sądu Okręgowego we Wrocławiu.
– Stwarzanie obowiązku uczestnictwa policji w każdej czynności procesowej wykonywanej poza sądem nie jest potrzebne i wiązałoby się z dużymi kosztami – mówi sędzia Jacek Gołaczyński.
W przeszłości zdarzały się przypadki użycia broni, a nawet zdetonowania granatu w czasie rozpraw sądowych.
– Od tamtej pory dużo zrobiono dla ochrony sędziów i sądu. Policja na co dzień pełni służbę w budynkach sądu, zapewniając bezpieczeństwo sędziom i innym uczestnikom postępowania – uważa sędzia Jacek Gołaczyński.
Ważnym krokiem było zainstalowanie bramek wykrywających metale.
– Po roku funkcjonowania bramek w Sądzie Okręgowym w Warszawie policja sądowa zabezpieczyła ponad sto noży, trzy siekiery, kilka łomów oraz sztuk broni – mówi sędzia Marek Celej. Z tymi niebezpiecznymi przedmiotami przychodzący do sądu ludzie chcieli uczestniczyć w rozprawie.
Wiele sekretariatów oraz sal sądowych zostało wyposażonych w specjalne systemy alarmowe. Jeżeli dochodzi do zagrożenia, wystarczy nacisnąć przycisk i pojawia się policja sądowa. Takie urządzenia nie funkcjonują jednak w każdym sądzie.
Od początku października uruchomiony zostanie także specjalny blok szkoleń dla kilkuset sędziów i kuratorów z zakresu technik negocjacji w sytuacji zagrożenia, zachowania w sytuacji kiedy jest się zakładnikiem oraz podstawowych technik samoobrony.
– Wiedza o tym, jak się zachować, aby nie potęgować agresji, a nawet ją wyciszyć, jest bardzo ważna. Także szkolenia z samoobrony są atrakcyjną propozycją, jednak ich realizacja jest możliwa tylko wśród części sędziów – mówi prof. Jacek Gołaczyński.
Procesy sądowe
Jak ministerstwo chce poprawić bezpieczeństwo uczestników wizji lokalnych
● gwarancje korzystania z asysty policji przy wizjach lokalnych
● prowadzenie szkoleń z zakresu negocjacji w sytuacji zagrożenia
● nauka podstawowych technik samoobrony
● wyposażenie wszystkich sal sądowych w systemy alarmowe
● wprowadzenie surowszych kar za zabójstwo sędziego
od 14 do 25 lat lub kara dożywotniego więzienia będzie grozić za pozbawienie życia funkcjonariusza wymiaru sprawiedliwości
DM