Za obniżeniem niektórych opłat sądowych za wnoszone apelacje opowiedziały się w środę sejmowe kluby popierając senacki projekt nowelizacji Ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Głosowanie nad uchwaleniem projektu ma odbyć się jeszcze na obecnym posiedzeniu.

Projekt jest wykonaniem wyroku Trybunału Konstytucyjnego z grudnia ubiegłego roku. Wówczas TK wskazał, iż sprzeczny z konstytucją jest przepis, według którego opłata za apelację jest tak wysoka jak przedmiot całego procesu - nawet jeśli w apelacji sądzono się już o znacznie mniej.

W nowelizacji chodzi o przepis ustawy, według którego koszty apelacji w tzw. postępowaniu uproszczonym, jakie trzeba uiścić, by sąd rozpatrzył złożone odwołanie od wyroku I instancji, pobiera się na zasadzie opłaty stałej. Obecnie liczy się ją tak samo jak przy opłacie od pozwu - czyli suma zależy od tego, o jaką kwotę toczy się proces. Postępowanie uproszczone stosuje się do procesów, w których pozew opiewa na kwotę do 10 tys. zł.

Jak wskazywali posłowie, po zmianie zostanie wyraźnie wskazane, iż punktem odniesienia przy liczeniu opłaty od apelacji w postępowaniu uproszczonym będzie wartość przedmiotu zaskarżenia a nie pierwotnego pozwu. Wobec apelacji wniesionych przed dniem wejścia w życie omawianego projektu będą stosowane przepisy dotychczasowe.

W grudniu Trybunał wskazał, że biorąc pod uwagę, iż opłaty, zgodnie z zamiarem ustawodawcy, miały być ustalone na niskim poziomie, odpowiadającym celom i zakresowi postępowania uproszczonego, trudno znaleźć uzasadnienie dla obecnego sposobu ukształtowania opłat od apelacji.