Spory powstałe w wyniku odmowy udzielenia akredytacji, jej cofnięcia lub zawieszenia przez Polskie Centrum Akredytacji będą rozpoznawały sądy powszechne.
Jeszcze nigdy w Polsce nie zapadł wyrok w sprawie o udzielenie akredytacji, gdyż żadna firma certyfikująca lub kontrolująca nie wniosła skargi do sądu. Wszystko dlatego, że obowiązująca ustawa o systemie oceny zgodności (Dz.U. z 2004 r. nr 204, poz. 2087 z późn. zm.) po macoszemu traktuje sprawę wnoszenia odwołań do sądu powszechnego od decyzji Polskiego Centrum Akredytacji (Komitetu Odwoławczego) o odmowie udzielenia, cofnięcia, zawieszenia lub ograniczenia zakresu akredytacji. Wkrótce ma się to zmienić, gdyż Ministerstwo Gospodarki przygotowało projekt nowelizacji ustawy, który precyzuje zasady kontroli sądowej systemu akredytacyjnego w Polsce. Cała sprawa ma jeszcze jeden kontekst, gdyż część prawników twierdzi, że sprawy akredytacyjne winny być rozstrzygane przez sądy administracyjne.

Kontrola administracji

– Prawo akredytacyjne w Polsce jest dopiero w fazie dostosowywania się do przepisów unijnych. W minionym roku pojawiło się rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 765/2008 z 9 lipca 2008 r. ustanawiające wymagania m.in. w zakresie akredytacji. Zgodnie z nim państwa ustanawiają procedury rozpatrywania odwołań, w tym w stosownych przypadkach środki prawne, wobec decyzji dotyczących udzielania akredytacji lub jej odmowy – tłumaczy Małgorzata Tworek, pełnomocnik do spraw zarządzania w Polskim Centrum Akredytacji.
Niektórzy prawnicy uważają, że strona niezadowolona z decyzji PCA powinna mieć prawo odwołania się do sądu administracyjnego, a nie powszechnego. Jednak PCA nie wydaje decyzji administracyjnych, dodaje pełnomocnik.
– Jest zasada, która wywodzi się z art. 184 konstytucji, że rozpoznawanie spraw administracyjnych, które sprowadza się do kontroli działalności administracji publicznej, powinno być kompetencją sądów administracyjnych, a nie powszechnych. Jednak nie oznacza to, że przepisy szczególne nie mogą przewidzieć w tym zakresie właściwości sądów powszechnych. Tym samym sprawy, które zostają wszczęte jako administracyjne, mogą zostać przekazane na drogę postępowania przed sądem powszechnym, jeśli tak przewiduje ustawowy przepis – wyjaśnia Marek Gruchalski, prawnik z kancelarii Nowakowski i Wspólnicy.
Dziś w przypadku oddalenia odwołania złożonego w związku z odmową udzielenia, cofnięcia, zawieszenia lub ograniczenia zakresu akredytacji, jednostce certyfikującej, kontrolującej oraz laboratorium przysługuje odwołanie do sądu powszechnego (art. 18 ust. 2 ustawy o systemie oceny zgodności).



Określona procedura

– W przypadku oddalenia przez Komitet Odwoławczy odwołania uprawnionych podmiotów, ustawodawca ograniczył się do lapidarnego stwierdzenia, że przysługuje im odwołanie do sądu powszechnego. Nie określił terminu na wniesienie odwołania, właściwości sądu i trybu postępowania. Brak szczegółowych regulacji prowadził do wątpliwości proceduralnych i czynił ten przepis martwym – podnosi Andżelika Madej z kancelarii Stopczyk & Mikulski.
Z kolei Marek Gruchalski dodaje, że proponowana w projekcie nowelizacja art. 18 pozostawia tryb odwoławczy do sądu bez zmian. Precyzuje natomiast samą procedurę.
– Wskazuje skargę, jako właściwy środek zaskarżenia decyzji KO oddalającej odwołanie. Będzie można ją wnosić do sądu okręgowego, właściwego dla siedziby Centrum Akredytacji, za pośrednictwem jego dyrektora, w terminie siedmiu dni od dnia doręczenia orzeczenia – wyjaśnia prawnik.

Korzyść dla skarżącego

Uważa on, że poddanie spraw o charakterze administracyjnoprawnym sądom powszechnym wiąże się z możliwością ich merytorycznego rozstrzygnięcia. Jest to korzystniejsze dla skarżącego.
Z kolei Andżelika Madej pozytywnie ocenia podjęcie przez resort gospodarki pomysłu doprecyzowania trybu postępowania odwoławczego od orzeczenia KO, w szczególności w zakresie określenia właściwości sądu oraz terminu wniesienia skargi.
– Należy rozważyć kwestię, czy właściwym rozwiązaniem jest, aby sprawy ze skargi rozpoznawane były bez możliwości wniesienia skargi kasacyjnej i czy właściwe do ich rozpoznania powinny być sądy powszechne – konkluduje.
Marek Gruchalski chwali proponowaną zmianę art. 17 ust. 1, dzięki czemu odwołanie przysługiwać będzie także wtedy, gdy urząd odmawia przyjęcia samego wniosku.
W 2008 roku Komitet Odwoławczy przy PCA rozpatrzył dwa odwołania od decyzji.
Decyzje akredytacyjne
1077 ważnych decyzji o akredytacji funkcjonowało w Polsce pod koniec 2008 r.
839 z nich dotyczyło laboratoriów badawczych
165 wniosków o akredytację wpłynęło do Polskiego Centrum Akredytacji w 2008 r.
151 decyzji dotyczących udzielenia akredytacji wydano w 2008 r.