Spadkodawca wskaże osobę, która otrzyma jego samochód lub przedsiębiorstwo. Zapisobiorcy po śmierci spadkodawcy przysługuje roszczenie o wydanie rzeczy. Długi spadkowe i roszczenie o zachowek do wysokości zapisu pokryje zapisobiorca.
Spadkodawca będzie mógł w testamencie notarialnym ustanowić zapis windykacyjny – przewiduje przygotowany w Ministerstwie Sprawiedliwości projekt nowelizacji kodeksu cywilnego. Wskaże w nim osobę, która z chwilą otwarcia spadku nabędzie przykładowo jego samochód, dzieło sztuki, przedsiębiorstwo lub gospodarstwo, a także zbywalne prawo majątkowe. Przedmiotem zapisu windykacyjnego może być również ustanowienie na rzecz zapisobiorcy użytkowania lub służebności.
– Przedmiot zapisu windykacyjnego zostanie wyłączony ze spadku, a zapisobiorca nabędzie go automatycznie już w chwili otwarcia spadku – mówi sędzia Piotr Pełczyński z Departamentu Legislacyjno-Prawnego Ministerstwa Sprawiedliwości.
– Nie będzie więc musiał czekać na zakończenie postępowania o stwierdzenie nabycia spadku i dokonanie podziału masy spadkowej między spadkobierców – tłumaczy dr hab. Jacek Górecki z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.
Gdyby jednak osoba wskazana przez spadkodawcę odrzuciła zapis windykacyjny albo nie mogła być zapisobiorcą, bo nie dożyła otwarcia spadku lub okazała się niegodna zapisu, to wówczas przedmiot zapisu wejdzie do masy spadkowej – dodaje dr hab. Jacek Górecki

Zapis windykacyjny czy darowizna

Wprawdzie spadkodawca w testamencie rozporządza swoim majątkiem na wypadek śmierci, ale nie może w nim podzielić spadku i wskazać, kto z powołanych spadkobierców obejmie po jego śmierci konkretne rzeczy wchodzące w skład masy spadkowej. Za życia o podziale majątku na wypadek śmierci spadkodawca będzie mógł zadecydować w darowiźnie na wypadek śmierci lub w zapisie windykacyjnym, ale dopiero po wejściu w życie przepisów regulujących obie te możliwości.
W Sejmie trwają już prace nad projektem, w którym zaproponowano możliwość sporządzenia przez spadkodawcę darowizny na wypadek śmierci. W umowie sporządzonej w formie aktu notarialnego spadkodawca rozporządziłby majątkiem Natomiast możliwość ustanowienia zapisu windykacyjnego przewiduje projekt nowelizacji kodeksu cywilnego przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości.



Korzyści z zapisu testamentowego

– Ustanowienie zapisu windykacyjnego będzie dla spadkodawcy bardziej bezpieczne niż sporządzenie darowizny na wypadek śmierci, w której spadkodawca też wskaże, jakie składniki masy spadkowej przeznaczy dla poszczególnych osób. W razie każdorazowej zmiany testamentu sporządzonego w formie aktu notarialnego będzie mógł zmienić osobę uprawnioną do otrzymania zapisu windykacyjnego – tłumaczy adwokat Ewa Załęga z kancelarii Ewa Załęga.
– Spadkodawca będzie mógł odwołać testament w każdej chwili, także w zakresie zapisu windykacyjnego, bez konieczności uzasadnienia swojej decyzji – dodaje Piotr Pełczyński.
Na większe korzyści płynące z zapisu testamentowego wskazują też w uzasadnieniu autorzy projektu nowelizacji, bo darowizny nie można odwołać, a obdarowany nie odpowiada za długi spadkowe z wyjątkiem zachowków. Natomiast innego zdania są notariusze.
– Zapis windykacyjny nie jest ani gorszy, ani lepszy od darowizny na wypadek śmierci. To dwa różne instrumenty – mówi notariusz Janusz Florkowski, prezes zarządu Centrum Naukowego Notariatu. Zapis w każdej chwili może być odwołany. Zapisobiorca nie ma więc pewności, że dany element majątku otrzyma po śmierci spadkodawcy. Ale co jeśli obdarowany inwestuje majątek życia w ratowanie zapisanego mu podupadającego przedsiębiorstwa, a jego właściciel tuż przed śmiercią zmienia decyzję i czyni zapis na rzecz innej osoby? Z tego punktu widzenia umowa na wypadek śmierci jest korzystniejsza, bo zabezpiecza interesy osoby dbającej o przykładowe przedsiębiorstwo. Który instrument jest lepszy? Ten, który lepiej spełnia oczekiwania stron. – dodaje Janusz Florkowski.

Odpowiedzialność za zachowek i inne długi

Zaproponowano, aby zapisobiorca windykacyjny odpowiadał za długi spadkowe solidarnie ze spadkobiercami aż do działu spadku, do wartości otrzymanego przez niego przedmiotu zapisu windykacyjnego według stanu i ocen z chwili otwarcia spadku. Natomiast po dziale spadku odpowiadałby za długi spadkowe proporcjonalnie do otrzymanego zapisu.
Autorzy projektu zaproponowali, aby przysporzenia dokonane przez spadkodawcę w drodze zapisów windykacyjnych były traktowane tak samo jak darowizny i dlatego będą uwzględniane przy obliczaniu zachowku. Za długi z tytułu zachowku zapisobiorcy windykacyjni będą odpowiadali pierwsi jeszcze przed osobami, które otrzymały darowiznę uczynioną za życia przez spadkodawcę. Natomiast zapisy windykacyjne na tych samych zasadach co darowizny będą uwzględniane przy obliczaniu sched spadkowych, jakie przypadłyby spadkobiercom, którzy dziedziczą, ale jeszcze dodatkowo otrzymali także takie zapisy.

Kiedy decyzja będzie skuteczna

Zapis windykacyjny będzie skuteczny tylko wówczas, gdy zapisany przedmiot należy do spadkodawcy w chwili otwarcia spadku. Gdyby polegał na ustanowieniu dla zapisobiorcy prawa użytkowania lub służebności, to do masy spadkowej musi wchodzić przedmiot, na którym te prawa zostały ustanowione, w innym przypadku zapis nie będzie ważny. Będzie on bezskuteczny również wówczas, gdy zmarły w chwili otwarcia spadku był zobowiązany do zbycia przedmiotu zapisu windykacyjnego lub składnika majątku, na którym ma powstać użytkowanie lub służebność.