Koalicja nie będzie już pracować nad przepisami porządkującymi funkcjonowanie mediów publicznych.

Weto prezydenta Lecha Kaczyńskiego do ustawy medialnej nie zostało odrzucone przez Sejm. Oznacza to, że w dalszym ciągu pozostanie abonament radiowo-telewizyjny. Wszystkie kluby parlamentarne są zdania, że trzeba zmienić zasady funkcjonowania mediów publicznych i jak najbardziej uniezależnić je od świata polityki. Nie jest to jednak takie proste.

Platforma Obywatelska przyznaje, że nie ma już energii, by forsować w Sejmie nowe pomysły. Iwona Śledzińska-Katarasińska z PO mówi, że jej klub nie podejmie się po raz kolejny zadania związanego z przygotowaniem nowych propozycji uregulowania zasadn funkcjonowania mediów publicznych.

- Taka praca zajmuje nam dużo czasu, a efektów nie ma żadnych – stwierdza Iwona Śledzińska-Katarasińska. Nie sądzi ona, by także rząd podjął się pracy związanej z uregulowaniem funkcjonowania mediów publicznych. Przyznaje, że rząd będzie przygotować jedynie zmiany wynikające z implementacji unijnego prawa do polskich przepisów.

Eksperci przekonują natomiast, że powstanie nowych przepisów medialnych jest konieczne.

- Nad ustawą można pracować. Możemy przygotować nowy bardzo dobry projekt, ale zastanawiam się czy jest jakakolwiek polityczna szansa na to, żeby takie zmiany zostały uchwalone – mówi się prof. Tadeusz Kowalski z Uniwersytetu Warszawskiego, który kierował zespołem pracującym nad pierwowzorem projektu ustawy medialnej. Później projekt ten został mocno zmieniony przez posłów w Sejmie. Prof. Tadeusz Kowalski, że obecnie obowiązujące prawo jest mocno przestarzałe. Jednak jego zdaniem klimat polityczny nie sprzyja tworzeniu prawa mediów.

Pojawiały się zapowiedzi, że kancelaria Prezydenta RP usiądzie wraz ze środowiskami twórczymi i przygotuje nowy projekt ustawy. Niewykluczone, że swój projekt będzie chciało przygotować Ministerstwo Kultury.
- Zapowiadane projekty mają pojawić się wiosną przyszłego roku. Jednak najbardziej prawdopodobny scenariusz jest taki, że przez co najmniej dwa lata będą utrzymane obecne regulacje dotyczące mediów publicznych – mówi Jarosław Sellin, przewodniczący koła poselskiego Polska XXI i były członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Uważa on, że taka sytuacja związana jest z tym, że Platforma Obywatelska dopiero po wyborach dokona zmian, jeżeli będzie samodzielnie rządzić.

Zdaniem Jarosława Sellina utrzymanie obecnego stanu prawnego sprawi, że będzie następować komercjalizacja mediów publicznych. Jest to związane z tym, że wpływy z abonamentu są coraz mniejsze. Skuteczniejsza egzekucja tych opłat jest niemożliwa, skoro dużo polityków publicznie mówi, że jest to nielegalna opłata.