Nieprecyzyjne przepisy dyscyplinarne zachęcają do naruszania niezależności prokuratorów. Śledczy chcą, aby to kodeks etyki określał, jakie zachowania są dopuszczalne, a za jakie grozi kara.
Prokuratorzy chcą wprowadzenia kodeksu etyki zawodowej. Szczegółowe określenie zasad, jakimi powinien kierować się prokurator, pozwoliłoby na bardziej precyzyjne ustalenie przewinień, za które może on ponosić odpowiedzialność dyscyplinarną. Dziś bowiem śledczy jako jedyny zawód prawniczy nie mają takiego powszechnie obowiązującego kodeksu etyki, co wpływa na to, że zasady ponoszenia tej odpowiedzialności nie są precyzyjne i zdarza się, że kary dyscyplinarne wymierzane są niesłusznie.

Uznaniowe przewinienia

– Zgodnie z ustawą o prokuraturze każdy prokurator odpowiada dyscyplinarnie za przewinienia służbowe, w tym za oczywistą i rażącą obrazę przepisów prawa i uchybienia godności urzędu. Pojęcia te są nieostre i w praktyce zdarza się, że sądy dyscyplinarne je nadinterpretują, np. z uwagi na zapotrzebowanie medialne – mówi Małgorzata Bednarek z Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach i prezes Niezależnego Stowarzyszenia Prokuratorów Ad Vocem.
Jej zdaniem potrzebne jest więc skodyfikowanie zasad etyki prokuratorskiej. Kodeks ten bardziej szczegółowo określiłby przypadki, za które prokurator może zostać pociągnięty do odpowiedzialności dyscyplinarnej.
O tym, że dziś zasady ponoszenia odpowiedzialności zawodowej nie są zbyt precyzyjne, przekonał się ostatnio asesor Prokuratury Rejonowej w Ostródzie Ośrodka Zamiejscowego w Morągu. Został on ukarany karą porządkową upomnienia za to, że nie udał się na miejsce ujawnienia zwłok. Tymczasem zarówno regulamin wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury, jak i kodeks postępowania karnego nie zawierają regulacji, która nakazywałaby obowiązkowy udział prokuratora w oględzinach miejsca ujawnienia zwłok w przypadku braku uzasadnionego podejrzenia przestępczego spowodowania śmierci. Protest w tej sprawie złożyli do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego prokuratorzy zrzeszeni wokół Forum Prokuratorów RP – prokuratorzy.net. Podpisali się pod nim prokuratorzy ze Stowarzyszenia Prokuratorów Ad Vocem, z Komitetu Obrony Prokuratorów, Związku Zawodowego Prokuratorów w Krakowie oraz Stowarzyszenia Prokuratorów RP.
– Asesor Prokuratury Rejonowej w Ostródzie Ośrodka Zamiejscowego w Morągu swoim zachowaniem nie dopuścił się naruszenia obowiązujących przepisów, a zatem został niesłusznie ukarany karą porządkową upomnienia – wyjaśnia prokurator z Krakowa Jacek Skała, współzałożyciel forum i prezes Komitetu Obrony Prokuratorów. – Regulamin prokuratury nie przewiduje wymogu obecności prokuratora na miejscu zdarzenia zaistniałego w wyniku samobójczego targnięcia się na życie osoby pokrzywdzonej – dodaje.



Nieudane próby

Zdaniem prokuratorów nieprecyzyjne przepisy dotyczące odpowiedzialności dyscyplinarnej mogą zachęcać do podejmowania prób naruszania ich niezależności zawodowej.
– W państwie prawa, a w szczególności w prokuraturze, która ma za zadanie strzec praworządności, za niedopuszczalne należy uznać praktyki wymierzania kar za czyny, które nie wyczerpują znamion przewinień dyscyplinarnych – uważa Jacek Skała. – Niestety przykład asesora z Morąga pokazał, że jest to możliwe, bowiem został on ukarany bezprawnie i bezpodstawnie – przypomina.
Próbę stworzenia kodeksu etyki zawodowej podjęło już Stowarzyszenia Prokuratorów RP. Już trzy lata temu stworzyło ono zbiór zasad, którymi powinien kierować się w pracy oraz poza nią każdy prokurator. Niestety nie jest on żadnym aktem prawnym i nie ma charakteru powszechnie obowiązującego. Oznacza to, że prokuratorzy mogą, ale nie muszą się do niego stosować.

Zadanie dla resortu

– Prokurator nie powinien mieć żadnych wątpliwości, jakie zachowania w pracy lub poza nią są dla niego dopuszczalne. Napisany przez nas kodeks etyki dokładnie wskazuje sytuacje, które mogą skutkować odpowiedzialnością dyscyplinarną – mówi prokurator Cezary Kiszka, prezes Stowarzyszenia Prokuratorów RP.
Jego zdaniem Ministerstwo Sprawiedliwości powinno rozważyć przygotowanie rozporządzenia lub zarządzenia, które określą zasady etyki zawodowej dla śledczych.
O odpowiedzialności dyscyplinarnej prokuratorów rozstrzygają dziś sądy dyscyplinarne. Tak jak sądy powszechne, są one dwuinstancyjne. Jeżeli przewinienie, którego dopuścił się prokurator, tego wymaga, to może on natychmiast zostać zawieszony w czynnościach. Decyzję w tej sprawie podejmuje przełożony dyscyplinarny – czyli prokurator generalny, prokurator apelacyjny lub prokurator okręgowy.
SĄD NAJWYŻSZY O ODPOWIEDZIALNOŚCI PROKURATORÓW
Jeżeli sąd dyscyplinarny uznaje prokuratora za winnego przewinienia służbowego polegającego na oczywistej i rażącej obrazie przepisów prawa, to powinien wyraźnie wskazać naruszony przepis i podać na czym dokładnie polegało naruszenie. Niewystarczające jest podanie, że prokurator dopuścił się oczywistej i rażącej obrazy przepisów prawa (sygn. akt III SZ 8/01).