Zdaniem RPO internetowe ogłoszenia mogą świadczyć o tym, że w Polsce handluje się ludzkimi organami.
Rzecznik praw obywatelskich (RPO) chce, by policja z większą uwagą ścigała przestępstwa czerpania korzyści majątkowej ze sprzedaży tkanek i narządów ludzkich. RPO chce wiedzieć, jakie obecnie podejmowane są w takich sprawach czynności i jaka jest skala przestępczości tego typu. Z prośbą o wyjaśnienia rzecznik zwrócił się do Komendanta Głównego Policji.
Zdaniem RPO w Polsce może dochodzić do popełniania przestępstw czerpania korzyści majątkowej ze sprzedaży tkanek i narządów. Świadczą o tym zamieszczane w internecie ogłoszenia, które pojawiają się zarówno w serwisie Allegro, jak i na innych stronach www. Często ogłoszenia te są bardzo szczegółowe i zawierają m.in. ceny sprzedawanych organów.
Zdaniem rzecznika tego typu przestępczość jest bardzo niebezpieczna, m.in. dla zdrowia i życia ludzkiego. Rzecznik chce zatem, by takie przestępstwa były ścigane z dużą konsekwencją m.in. poprzez systematyczny monitoring internetu.