Na końcowym etapie są prace dotyczące sformułowania przez sędziów propozycji dotyczących zmian w Prawie o ustroju sądów powszechnych - powiedział PAP rzecznik Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" sędzia Bartłomiej Przymusiński.

W maju projekt nowelizacji dotyczący ustroju sądów przedstawił resort sprawiedliwości. Duża część środowiska sędziowskiego odniosła się do niego krytycznie.

"Nie ograniczymy się jedynie do zaopiniowania propozycji resortu, przedstawimy także projekty własnych rozwiązań" - zaznaczył Przymusiński. Dotyczyć one mają m.in. kwestii budzących największe kontrowersje w środowisku sędziowskim - roli samorządu zawodowego i systemu oceniania sędziów. Stanowisko zostanie przekazane, najprawdopodobniej do końca tygodnia, w ramach prowadzonych obecnie nad projektem konsultacji.

Jak zaznaczył Przymusiński, wśród głosów w dyskusji nad ostatecznym stanowiskiem stowarzyszenia, pojawiły się propozycje, aby sędziowie kontrolerzy dokonujący ocen pracy kolegów podlegali prezesowi Sądu Najwyższego, a nie prezesom poszczególnych sądów okręgowych, co wpłynęłoby na zwiększenie ich niezależności. Ponadto, jak dodał rzecznik, dokonywane oceny pracy powinny być powiązane "w sposób jasny i przejrzysty" z kryteriami awansu sędziowskiego.

Według projektu resortu sprawiedliwości, m.in. minister będzie sprawował nad sądami nadzór, definiowany teraz jako "zewnętrzny", a nie "zwierzchni", jak dotychczas, i będzie nadal mógł powoływać sądy oraz ich prezesów, będzie też miał różne uprawnienia kontrolne. Planowana jest też likwidacja zgromadzeń ogólnych sędziów sądów okręgowych, które opiniują kandydatury na sędziów i awanse. Ich zadania miałyby przejąć zgromadzenia sędziów z całej apelacji (okręgów sądowych jest w Polsce 45, a nadzorujących ich apelacji - 11). Projekt określa też zasady okresowej oceny pracy sędziów.

"Najważniejsze, aby więcej decyzji dotyczących organizacji sądów podejmował I Prezes SN"

Innym z rozważanych rozwiązań jest likwidacja sądów grodzkich. "Zdania w środowisku sędziowskim w tej sprawie są podzielone, jednak trzeba zauważyć, iż obecnie sądy takie funkcjonują właściwie tylko w największych miastach" - dodał rzecznik "Iustitii".

"Najważniejsze, aby więcej decyzji dotyczących organizacji sądów podejmował I Prezes SN, co zabezpieczy wprowadzane rozwiązania od bieżących wpływów politycznych" - powiedział.

Krytycznie stanowisko wobec projektu zajmuje także Krajowa Rada Sądownictwa. Na początku lipca wskazywała ona, że zastrzeżenia budzi m.in. propozycja likwidacji zebrań przedstawicieli zgromadzeń ogólnych sędziów apelacji i zebrań przedstawicieli zgromadzeń ogólnych sędziów okręgów. Likwidacja zebrań zgromadzeń ogólnych sędziów spowoduje - jak ocenia KRS - że władza sądownicza zostanie pozbawiona reprezentacji na szczeblu centralnym.