Kierowcy, którzy nie okażą policji dokumentu obowiązkowego ubezpieczenia samochodu, zapłacą mandat, ale pojazd nie zostanie im odstawiony na parking depozytowy.

NOWE PRAWO

Od dziś (30 czerwca) kierowcy, którzy zapomną zabrać z domu potwierdzenia zawarcia umowy ubezpieczenia OC na samochód, nie muszą się obawiać, że ich auto trafi na policyjny parking. Łagodniejsze traktowanie kierowców przewiduje ustawa z 5 marca 2009 r. o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy o ubezpieczeniu obowiązkowym, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. nr 91, poz. 739), która wchodzi dziś w życie. Za brak dokumentu kierowca zapłaci jednak 50 zł.
Nowe przepisy nie oznaczają, że jazda bez ubezpieczenia będzie traktowana ulgowo.
– Gdy kierujący nie okaże dokumentów ubezpieczenia OC, organ kontroli ruchu drogowego będzie pisemnie powiadamiał o tym Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny – przestrzega Adam Jasiński, nadkomisarz Komendy Głównej Policji. Dodaje, że Fundusz na podstawie odrębnych przepisów ukarze te osoby, które nie spełniły obowiązku zawarcia umowy ubezpieczenia obowiązkowego.
Kara w takiej sytuacji wynosi 2090 zł w przypadku samochodów osobowych, 3340 zł – przy samochodach ciężarowych lub autobusach lub 420 zł w przypadku pozostałych pojazdów.
– Sprawca szkody, który nie miał wykupionego OC, będzie musiał także zwrócić odszkodowania i świadczenia wypłacone poszkodowanym – mówi Magdalena Barcicka, wiceprezes Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.
Podstawa prawna
● Ustawa z 5 marca 2009 r. o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy o ubezpieczeniu obowiązkowym, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. nr 91, poz. 739).