Są już pierwsze inwestycje realizowane na podstawie nowych przepisów o partnerstwie publiczno-prywatnym. Samorządy chętniej sięgają po koncesje na roboty budowlane niż po tradycyjne partnerstwo. Urzędnicy nauczyli się już procedur zamówień publicznych i dlatego wolą budowlane koncesje.
Po trzech miesiącach od wejścia w życie nowych przepisów o partnerstwie publiczno-prywatnym (PPP) pojawiają się już pierwsze inwestycje realizowane w ten właśnie sposób. Na zrealizowanie publicznej inwestycji z prywatnych pieniędzy zdecydował się Powiat Lidzbarski. W takiej formie lokalne władze chcą wybudować Termy Warmińskie.

Partnerski projekt

Do poniedziałku przedsiębiorcy mogą składać wnioski o zawarcie umowy o partnerstwie publiczno-prywatnym z Powiatem Lidzbarskim. Kontrahent prywatny w ramach projektu Term Warmińskich ma zaprojektować, wybudować i zarządzać kompleksem basenów geotermalnych, hoteli i zapleczem sportowym w Lidzbarku Warmińskim.
– Termy Warmińskie to najbardziej zaawansowany projekt PPP w Polsce. Jest przy tym wyjątkowy, bo łączy ze sobą finansowanie ze środków unijnych oraz finansowanie przez partnera prywatnego – wyjaśnia Witold Grzybowski, ekspert z zakresu PPP i partner w Dolnośląskiej Grupie Doradczej.
Inwestycja jest warta ok. 35 mln euro, z czego połowę środków przekaże zarząd województwa z Unijnego Programu Rozwoju Regionalnego. Pozostałą sumę da proporcjonalnie partner prywatny.
– Aby zagwarantować finansowanie projektu ze środków unijnych, starostwo podpisało z urzędem marszałkowskim dysponującym funduszami preumowę, która pozwala starostwu dokonać w przyszłości cesji środków na partnera prywatnego wybranego w przetargu publicznym. W efekcie partner prywatny otrzyma niejako pomoc publiczną, bo połowa inwestycji zostanie sfinansowana ze środków unijnych – wskazuje Witold Grzybowski.
Przepisy o PPP zamierza też wykorzystać Wrocław. Partner prywatny ma tam wybudować za swoje pieniądze fragment obwodnicy śródmiejskiej, baseny przyszkolne, cmentarz komunalny i parking wielopoziomowy. Potem przedsiębiorca ma zarabiać na eksploatacji obiektów. Miasto nie będzie musiało wyłożyć ani grosza na te projekty.



Popularne koncesje

Pomimo że PPP daje samorządom korzystne warunki finansowania inwestycji, bowiem pieniądze wykłada prywatny inwestor, to samorządy na razie znacznie chętniej sięgają po koncesje na roboty budowlane, czyli po tzw. małe PPP. Koncesje ogłaszały m.in.: Gostynin, Kraków, Ostrów Wielkopolski oraz Wrocław.
– Trwa procedura koncesyjna na wielopoziomowy podziemny parking w rejonie Nowego Kleparza. O koncesję ubiega się dwóch kandydatów. Jeśli wszystko się powiedzie, partner prywatny wybuduje w centrum miasta parkingi, potem będzie nimi zarządzał przez określony czas i czerpał dochody z opłat od użytkowników – mówi Miłosz Świda, kierownik działu umów i zamówień publicznych z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie.
Przekonuje on, że realizowanie inwestycji w formie koncesji na roboty budowlane jest dla samorządów korzystne, bowiem po upływie terminu umowy kontrahent prywatny oddaje wybudowane obiekty z powrotem miastu, które nie wykłada na inwestycję ani złotówki.
– Koncesje pozwalają gminom w czasach kryzysu budować za cudze pieniądze – uważa Miłosz Świda.
Koncesje wykorzystuje też Wrocław przy realizacji parkingów podziemnych pod placem Nowy Targ. Do tej pory wpłynęło siedem wniosków od firm zainteresowanych inwestycją.



Preferencje samorządów

– Większe obecnie zainteresowanie koncesją niż PPP może wynikać z tego, że była już wcześniej – choć w innym kształcie – uregulowana w prawie zamówień publicznych i samorządy ją znają – ocenia Agata Kozłowska, dyrektor Investment Support.
Jej zdaniem do zdecydowanych plusów nowej ustawy o koncesji na roboty budowlane lub usługi można zaliczyć jasny tryb wyboru partnera prywatnego, dla którego została stworzona nowa, odrębna procedura, kompleksowo opisana w ustawie.
– Z kolei ustawa o partnerstwie publiczno-prywatnym odsyła w tej kwestii do innych ustaw, co rodzi pytania, w jakim zakresie stosować tę inną ustawę. Czy tylko przepisy proceduralne, czy wszystkie? Niejasne jest też, co zrobić w sytuacji, gdy są one ze sobą sprzeczne – mówi Agata Kozłowska.
W opinii Moniki Wojciechowskiej-Szac z kancelarii radców prawnych M. Wojciechowska-Szac, G. Kotarba ustawa o PPP może być postrzegana jako bardziej skomplikowana, choć w rzeczywistości tak nie jest.
– PPP zakłada bowiem współpracę podmiotu publicznego i prywatnego w celu realizacji przedsięwzięcia, a koncesja jest zbliżona do umowy z zamówień publicznych – uważa.
PPP zakłada, iż partner prywatny eksploatuje, utrzymuje, zarządza składnikiem majątkowym, co w rezultacie oznacza wyzbycie się przez podmiot publiczny władztwa nad tym składnikiem majątkowym.
– Zbyt ogólny charakter ustawy o PPP może spowodować opór przed zastosowaniem jej rozwiązań, ponieważ pole do interpretacji jest za duże i później cała odpowiedzialność przed organami nadzoru spoczywa na podmiotach publicznych – obawia się Agata Kozłowska.
63 proc. urzędników chce wykorzystać PPP do inwestycji w turystykę
Podstawa prawna
● Ustawa z 19 grudnia 2008 r. o partnerstwie publiczno-prywatnym (Dz.U. z 2009 r. nr 19, poz. 100). Weszła w życie 27 lutego 2009 r.
● Ustawa 9 stycznia 2009 r. o koncesji na roboty budowlane lub usługi (Dz.U. z 2009 r. nr 19, poz. 101). Weszła w życie 20 lutego 2009 r.